Auto Świat Dlaczego samochody dostarczają coraz mniej radości z jazdy?

Dlaczego samochody dostarczają coraz mniej radości z jazdy?

Oto 10 powodów, dla jakich nowe samochody stają się coraz mniej emocjonalne i tym samym zabijają przyjemność prowadzenia.

Porsche 918 Spyder
Onet
Porsche 918 Spyder
Żródło: Onet

1. Wielkość

Z każdą generacją modele samochodów stają się coraz większe. Kiedy kompaktowy SUV zatrzyma się koło limuzyny z lat 80. niezwykle wyraźnie widać różnice w wielkości. Potężniejsze rozmiary oznaczają dodatkowe kilogramy, które zmniejszają zwinność samochodu i ograniczają władzę kierowcy. Do tematu dodatkowych kilogramów będziemy wracali jeszcze wielokrotnie w tym zestawieniu.

Żródło: Onet

2. Wyposażenie

Wymagania klientów co do komfortu rosną bardzo szybko. Obecnie elektronika w samochodach przeżywa rozkwit. Mamy już do dyspozycji nie tylko radio i nawigację, ale również wiele systemów dbających o bezpieczeństwo podróży. Coraz więcej nowych samochodów ma też łączność internetową, a do obsługi całości potrzebne są wydajniejsze komputery oraz dyski o większej pojemności. Poza tym wyposażenie, które do tej pory zarezerwowane było dla aut najbardziej luksusowych, trafia dziś nawet do miejskich samochodzików. Mowa o elektrycznie sterowanych fotelach, podgrzewanych kierownicach czy wentylowanych fotelach.

Żródło: Onet

3. Automatyczne skrzynie biegów

Coraz więcej samochodów wyposażonych jest w automatyczne skrzynie biegów, które wyraźnie ograniczają zaangażowanie w prowadzenie. Jeszcze kilkanaście lat temu wręcz uniemożliwiały precyzyjnie prowadzenie samochodu. Obecnie najnowsze, głównie dwusprzęgłowe konstrukcje, są bardzo bezpośrednie w działaniu, ale nie zmienia to faktu, że rozleniwiają kierowców, wykonując za nich sporą część pracy.

crash test
crash testŻródło: Onet

4. Crash test

Samochody muszą spełniać coraz bardziej rygorystyczne normy dotyczące bezpieczeństwa, co oznacza, że ich wzmocnione karoserie oraz dodatkowe systemy przydają kolejnych kilogramów. A te nie pozostają bez znaczenia dla wrażeń zza kierownicy. Nie można jednak nie zaznaczyć przy tej okazji, że sztywniejsze karoserie przekładają się na precyzyjniejsze prowadzenie, a taki efekt jest jak najbardziej mile widziany.

Żródło: Onet

5. Emisje szkodliwych substancji

Rozbudowane układy wydechowe oraz elektronika zwiększają masę, ale większym problemem jest ekologicznie ustawione oprogramowanie silników. Obniżone opory wewnętrzne powodują, że silniki tracą na charakterze i coraz mniej różnią się od siebie. Bardziej ospale reagują na gaz i wolniej wytracają obroty. Trzeba jednak przyznać, że już zapomnieliśmy, jak mocno zanieczyszczone spaliny emitowały samochody 40 lat temu. Mieliśmy niedawno okazję podróżować na końcu kolumny samochodów klasycznych i trzeba przyznać, że ciężko było oddychać w tej chmurze spalin. Pod tym względem postęp jest ogromny.

Żródło: Onet

6. Turbodoładowanie

Dzięki niewielkiej napędzanej energią spalin sprężarce zwiększyła się wydajność silników. Z niewielkiej pojemności producenci wyciskają moce, które wcześniej były zarezerwowane dla silników o 6 i 8 cylindrach. Obecnie większość sportowych samochodów ma silniki turbodoładowane. Mimo że takie konstrukcje stają się coraz doskonalsze, reagują na gaz z większym opóźnieniem oraz tracą rasowy dźwięk, z jakiego znane są motory wolnossące.

7. Elektryczne wspomaganie kierownicy i hamulców

Żródło: Onet

Inżynierowie wciąż szukają sposobu na to, by zmniejszyć opory pracy silnika. Dlatego zastępuje się hydraulikę silnikami elektrycznymi. Niestety w przypadku układu wspomagania kierownicy oraz hamulców zdecydowanie tracimy na komunikatywności. Na szczęście elektrycznie wspomagane układy kierownicze rozwijają się bardzo szybko i najnowocześniejsze konstrukcje są coraz doskonalsze.

Żródło: Onet

8. "Zhybrydowacenie"

Czytelność informacji, które docierają do kierowcy, zakłócają również hybrydowe układy napędowe. Zmieniają parametry pracy, nie reagują już tak spontanicznie, a ich skomplikowane układy sterujące powodują, że kierowca nie może tak precyzyjnie sterować samochodem jak w przypadku klasycznie napędzanych układów. Dodatkowe baterie, silniki elektryczne oraz elektronika dramatycznie zwiększają też masę.

Żródło: Onet

9. Moda na SUV-y

Nie sposób nie zauważyć rozkwitu samochodów o uterenowionym wyglądzie. W tym wypadku mamy do czynienia nie tylko z otyłością, ale również z wyżej położonym środkiem ciężkości i większą masą nieresorowaną. Wszystkie te cechy nie tylko pogarszają przyjemność z prowadzenia, ale często również komfort jazdy. Cóż, ludzie wolą patrzeć na innych z góry i to jest silniejsze.

Żródło: Onet

10. Systemy autonomicznej jazdy

Możemy narzekać, że automatyczne skrzynie, ESP oraz dodatkowe wyposażenie powoduje, że kierowca ma mniejszą przyjemność z prowadzenia, ale przyszłość serwuje nam coś poważniejszego. Piąty stopień jazdy autonomicznej oznacza, że kierowca ograniczy się do wprowadzenia w nawigację celu podróży i może zapomnieć o innych obowiązkach. A co w tym wypadku z przyjemnością prowadzenia? Nie podoba nam się wizja motoryzacji przyszłości, choć dla niektórych taka forma prowadzenia samochodu może okazać się najprzyjemniejsza.