• Twoje konto
  • Ustawienia subskrypcji
  • Półka wydań PDF
  • Wyloguj się
Auto Świat
  • Wiadomości
    • Aktualności
    • Auto Świat - Archiwum
    • Motocykle
    • Multimedia
    • Premiery
    • Targi Samochodowe
    • Turystyka
  • Używane
    • Co warto kupić
    • Rankingi aut używanych
    • Testy długodystansowe
    • Ogłoszenia
  • Porady
    • Prawo
    • Eksploatacja
    • Prawo jazdy
    • Kupno i Sprzedaż
    • Wszystko o LPG
    • Wszystko o silniku
  • Testy
    • Porównania samochodów
    • Testy nowych samochodów
  • Klasyki
    • Oldtimer
    • Youngtimer
  • TV
    • Auta bez ściemy
    • Auto Świat GO
    • Samochód Błażeja
    • Testy i prezentacje
    • Używane bez ryzyka
  • EV
    • Wiadomości
    • Testy
    • Porady
    • UTO
  • Polecamy
    • Sprawdź swój VIN
    • Poradniki zakupowe
    • Testy na prawo jazdy
    • Oferty Dealerów
    • Katalog samochodów
    • Auta elektryczne i hybrydowe
    • Dobry warsztat
    • - Porady dla kierowców
    • - Porady dla warsztatów
    • - Wyszukiwarka warsztatów
    • - O Dobrym Warsztacie
    • - Dodaj warsztat
  • Treści premium
  • ...

Wybierz samochód

Auto Świat FSM 126p

FSM 126p

FSM 126p

FSM 126p to mały ale legendarny dla polskiej motoryzacji samochód osobowy produkowany w Tychach oraz Bielsku-Białej. Auto zostało oficjalnie zaprezentowane w 1972 roku, natomiast umowę licencyjną podpisano rok wcześniej. W połowie 1973 roku zostały zmontowane pierwsze sztuki popularnego „malucha” jeszcze z włoskich części.

Początkowo 126p produkowano wyłącznie w Fabryce Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej, a montaż w Tychach ruszył 2 lata później. FSM 126p miał 2-drzwiowe nadwozie zdolne pomieścić 4 pasażerów. O wygodzie nie było mowy, szczególnie na tylnej kanapie, gdzie nawet jeszcze nie przewidziano pasów bezpieczeństwa (poza egzemplarzami przeznaczonymi na eksport zewnętrzny), jednak jak na tamte czasy w PRL był to samochód o którym marzył każdy obywatel. Początkowo w „maluchu” montowano 2-cylindrowy silnik o pojemności 600 ccm, który generował 23 KM. Moc kierowana była na tylne koła za pomocą 4-stopniowej skrzyni manualnej z niezsynchronizowanym pierwszym biegiem.

Pierwsze zmiany przyszły w 1977 roku. Pojemność silnika została powiększona do 650 ccm, co zaowocowało dodatkowym 1 KM. Dodatkowo dotychczasową prądnicę zastąpiono alternatorem. Oprócz tego, rok później chromowane zderzaki zostały zastąpione wykonanymi z tworzywa sztucznego, a mniejszy silnik został wycofany z oferty. Już w 1981 roku FSM świętowała wyprodukowanie „malucha” nr 1 000 000! Następnego liftingu 126p doczekał się w 1984 roku, co zresztą zostało zawarte w dopisku FL (face lifting). Usunięte zostały wszelkie ostre krawędzie z nadwozia, dodano większe zderzaki i inne listwy boczne. Wewnątrz z kolei pojawiła się nowa kierownica, tapicerka i deska rozdzielcza. Już w 1985 roku z fabryki wyjeżdża FSM 126p nr 2 000 00.

2 lata później pojawia się kolejna nowość – 126p BIS. Samochód ten wyróżniał się tym, iż silnik montowano pod podłogą bagażnika z tylu, dzięki czemu wygospodarowano więcej miejsca na bagaże (w zwykłym 126p jedyna przestrzeń bagażowa znajdowała się pod przednią maską). Dodatkowo jednostka została powiększona do 703 cmm, która generowała 25,2 KM. W silniku zmieniono system chłodzenia z chłodzenia powietrzem na chłodzenie cieczą. Niestety mimo tego zabiegu, silnik i tak bardzo łatwo ulegał przegrzaniu. Przeniesienie silnika oznaczało przeprojektowanie tylne klapy, która otwierała się razem z dużą szybą, a bagażnik powiększył swoją pojemność do 150 litrów. Jego produkcja odbywała się w Tychach, a wraz z wprowadzeniem do produkcji Cinquecento w 1991 roku, jego montaż został zakończony.

W tym samym roku zadebiutował FSM 126p Cabrio „Bosmal”. Cała konstrukcja została wzmocniona przez Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Samochodów Małolitrażowych BOSMAL a do standardowego, 24-konne silnika można było zamówić zestaw podnoszący jego moc do 30 KM. Aż 400 z 507 wyprodukowanych sztuk trafiło na eksport ze względu na niskie zainteresowanie pojazdem w Polsce. Już w 1993 roku wyprodukowano pojazd nr 3 000 000!

Rok później „maluch” został kolejny raz zmodernizowany. Weszła do produkcji odmiana „el” która otrzymała wnętrze z Cinquecento, a nadwozie zostało delikatnie unowocześnione. Rok wcześniej doszło do podpisania umów z Fiatem, na mocy których powstały nowe spółki. Piecze nad produkcją dalej sprawowało FSM, ale w późniejszym czasie auta wyjeżdżały już z nowym logiem Fiata. W 1996 roku pojawiła się wersja elx która została wyposażona w katalizator spalin. Rok później przydomek 126p - „maluch” stał się jego oficjalną nazwą. Rok przed końcem produkcji do seryjnego wyposażenia weszły zagłówki tylnej kanapy (Maluch Town).

W 2000 roku zakończono produkcję legendarnego „malucha” a finalną edycją była odmiana „Happy End” limitowana do 500 sztuk żółtych i 500 sztuk czerwonych pojazdów. Łącznie wyprodukowano ponad 4,5 mln egzemplarzy, z czego w Polsce aż 3,3 mln. Następca FSM 126p – Fiat Cinquecento wszedł do produkcji już w 1991 roku.

FSM 126p - generacje

FSM 126p (1973&nbsp-&nbsp2000)

FSM 126p (1973 - 2000)

FSM 126p - powiązane artykuły

Premium

Czy da się kupić youngtimera za 10 tys. zł? Przyglądamy się rynkowym ofertom

Podobają Ci się youngtimery, ale martwisz się o to, że na żaden z tego typu pojazdów Cię nie stać? Mamy dla Ciebie kilka propozycji klasycznych aut, którymi przejdziesz selekcję na większości spotów youngtimerów. Wszystkie są dostępne za naprawdę rozsądne pieniądze.

Materiały Premium

  • Silnik 1.6 HDi – poznaj wszystkie wady tego diesla

    Silnik 1.6 HDi to jeden z najpopularniejszych diesli pierwszej dekady XXI wieku. Można go spotkać w kilkudziesięciu autach kilku czołowych producentów – nie tylko francuskich, ale też w Fordach, Mazdach, Suzuki, Volvo, a nawet w należącym do BMW Mini. Nie jest to wyłącznie francuska myśl techniczna, bo w prace projektowe zaangażowana była również firma Ford.

  • Volvo S80 I (1998-2006) – utrzymanie tego auta może okazać się już nieco kłopotliwe

    Trudno już dziś brać ten model pod uwagę w kontekście jazdy na co dzień, no, chyba że uda się znaleźć zadbany egzemplarz z końca produkcji. Ale to już raczej z potencjałem na... youngtimera.

  • Słowenia, Szwajcaria – poradnik wakacyjny

    Słowenia, COVID-19: od 21 lutego, by przekroczyć granicę, nie jest wymagane szczepienie przeciwko COVID-19. Nie obowiązują testy ani kwarantanna. Obowiązuje noszenie maseczek w przestrzeni zamkniętej (np. w punktach handlowych i usługowych, środkach komunikacji zbiorowej, na przystankach, w szpitalach i innych placówkach służby zdrowia, urzędach, muzeach, teatrach, kinach itp.).

  • 10 najgorszych samochodów. Na te używane auta musicie szczególnie uważać!

    Chcesz kupić używany samochód? Uważaj, oprócz pułapek przygotowanych przez nieuczciwych sprzedawców, na rynku nie brakuje też ryzykownych modeli zmagających się z wadami wrodzonymi! Oto 10 najbardziej ryzykownych aut z ostatnich lat.

  • Škoda Superb I (2001-08) – przedliftingowe egzemplarze mogą być już mocno zajechane

    Lata lecą, a Superb kusi wciąż tym samym: dobrą relacją ceny do ilości oferowanego miejsca. Niejeden samorządowiec/polityk szczebla lokalnego mógłby opowiedzieć historię o tym, ile ciekawych rzeczy da się zrobić w przepastnie dużym drugim rzędzie siedzeń...

  • Volkswagen Passat B6 (2005-10) – znalezienie sensownego egzemplarza graniczy z cudem

    Jeszcze niedawno rozpalał głowy kupujących do czerwoności, dziś jego czas powoli mija. Czemu? To kombinacja kilku aspektów, w tym np. znacznego wyeksploatowania wielu egzemplarzy oraz kilku wad wrodzonych.

  • Renault Laguna III (2007-15) – atrakcyjna relacja ceny do wieku

    Lista zalet tego modelu zdecydowanie przyćmiewa jego wady. Zacznijmy od całkiem przyzwoitej trwałości mechanicznej. To może być zaskakujące (szczególnie dla użytkowników Laguny II), ale tu… praktycznie nie ma wpadek! Polecić możemy wszystkie jednostki benzynowe (oczywiście, mamy na uwadze przeciętną dynamikę 1.6). To silniki Renault (1.6 czy 2.0 turbo) lub Nissana (2.0).

  • Peugeot 407 (2004-11) – „407-ka” nie jest autem, które należy do wzorców trwałości

    Polecamy tylko zadbane „407-ki” z końcowych lat produkcji. Ceny takich aut nie są wygórowane. W czym tkwi haczyk? Po pierwsze, nie jest to samochód, za którym ustawiają się kolejki na rynku wtórnym.

  • Honda Accord VII (2003-08) – przed kupnem zalecamy dokładne oględziny podwozia

    Choć ceny Hondy Accord spadły już do poziomu kilkunastu tysięcy złotych (dużo ofert w przedziale 17-20 tys. zł), to nadal w relacji do wieku są wyższe niż u wielu klasowych rywali z wtórnego rynku. Czy to uzasadniony wydatek? W większości przypadków – tak. W końcu rocznik nie jest najważniejszy.

  • Ford Mondeo III (2007-14) – kusi dużym i wygodnym wnętrzem

    Ten samochód nie wyróżnia się niczym szczególnym, ale też trudno go za coś zganić – Fordem Mondeo z lat 2007-14 warto się zainteresować, jeśli szukacie rodzinnego auta klasy średniej i do wydania macie 15-20 tys. zł (w przypadku aut sprzed liftingu) i 20-25 tys. zł – po modernizacji (w 2010 r.).

Darmowe sprawdzenie vin

Wprowadź Numer VIN
i sprawdź historię Pojazdu
  • Reklama
  • Redakcja
  • Regulamin
  • Polityka prywatności
  • Usługi IT
  • Mapa serwisu
Polecane serwisy
  • KomputerSwiat.pl
  • Newsweek
  • Przegląd sportowy
  • Literia
  • Program TV
  • Pogoda
© 2022 Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o.
Powered by Ring Publishing
Developed by RAS Tech