Słynne jest powiedzenie Forda, że model T można kupić w dowolnym kolorze, pod warunkiem, iż będzie to kolor czarny. W rzeczywistości przez kilka pierwszych lat, produkowane od 1909, Fordy T miały nadwozia czerwone, czarne, zielone, błękitne i jasno- albo ciemnoszare. Wyłącznie czarne Fordy T pojawiły się dopiero od 1917 r., kiedy w zakładach Forda zaczęto stosować lakier czarny opracowany w laboratoriach Du Pont. Była to pierwsza szybkoschnąca farba, zastępująca wcześniej stosowane lakiery, które schły minimum dobę (maksymalnie nawet dwa tygodnie). Malowanie nadwozi nową farbą pozwoliło skrócić czas produkcji, co miało duże znaczenie w systemie produkcji taśmowej.

Kolejny przełom w zakresie lakierownia nadwozi nastąpił w latach 50-tych XX wieku. Na rynku amerykańskim powstał tzw. okres "motoryzacyjnego baroku". Aby zaspokoić żądzę luksusu, szaleństwa i kiczu, karoserie aut lakierowano w kolorze pomarańczowym, turkusowym, różowym i żółtym. Na porządku dziennym stało się też dwukolorowe malowanie nadwozi, a Packard i Chrysler oferowały nawet samochody w trzech kolorach.

Obecnie wyborem dostępnych kolorów i odcieni, zajmuje się dział Designu Przemysłowego, którego pracownicy dbają o odpowiednią barwę nadwozia i powiązanie wyglądu zewnętrznego z wnętrzem samochodu. Jak twierdzą fachowcy najważniejsze, aby kolor podkreślał stylistykę. Kiedy linia nadwozia jest jednolita, wyważona i miękka, żaden kolor nie może "złamać jej brył". Ponadto inne barwy pasują do samochodów małych (oferowanych jako radosny pomocnik w jazdach miejskich), a inne do potężnych, ekskluzywnych limuzyn. Także zastosowanie dodatków nie ma dzisiaj znamion kiczu, lecz przemyślanego rozwiązania. Opracowując model Avantime problemem okazało się połączenie czarnego odcienia Nocturme, który przy pewnym oświetleniu ujawnia fioletowe połyski, z aluminiowymi dodatkami. Rozwiązaniem okazało się polakierowanie wszystkich elementów aluminiowych, dzięki czemu materiał ten stał się bardziej ciepły i matowy, nie tracąc przy tym ducha metalu.

Przy wyborze "samochodowych kreacji" karoserii i tapicerek wnętrza stosowana jest ta sama zasada jak w stylizacji odzieży: ciemne kolory wyszczuplają sylwetkę, oraz nie można stosować silnego kontrastu materiałów, gdyż wywołuje to wrażenie kiepskiego tworzywa, łatwo brudzącego się itd. Także wąskie paski na tapicerce, będące najbardziej neutralnym wzorem w garniturach, noszą ten sam mankament jak w ubraniu - na krzywiznach i załamaniach (w samochodzie są to np. krzywizny siedzeń), paski źle się układają.

Jednakże dobór kolorystki to jedno, a technologia lakierowania to drugie. Okazuje się, że o ile odnośnie kolorystki każdy ma swoje zdanie, poniższe informacje zaskoczą większość użytkowników samochodów

1.  Czy zastawialiście się kiedyś ile waży lakier waszego auta?

Odpowiemy na przykładzie Forda. Wszystkie warstwy lakieru na Fordach Fiesta i Puma ważą przeciętnie 9 kg. Nie wierzycie? To sumujcie: 2,0 kg grunt, 1,5 kg podkład, 3,5 kg lakier bazowy i 2,0 kg lakier bezbarwny. Co ciekawe, cały siedmioetapowy proces lakierowania trwa aż sześć godzin, a samochód przebywa w tym czasie odległość 4 km.

2. Proces lakierowania czterowarstwowego

Czterowarstwowy proces lakierowania Jaguara polega na nakładaniu najpierw powłoki podstawowej. Piaskowaniu jej na mokro, aby zapewnić gładką powierzchnię pod drugą powłokę podstawową. Nałożenie tej warstwy, a następnie podkładu i finalnie nałożenie warstwy wierzchniej. Każdy etap nadaje wykończeniu głębię i blask.

3. Kolorowe upodobania

Statystyki wskazują, że samochody preferowane w Europie mają kolor srebrno-szary. Na taką barwę decyduje się 32% nabywców nowych aut. Na drugim miejscu znajduje się biel (15 % nabywców), a dalej granatowy metalik i kolor czarny.

Równocześnie odnotowano różnicę upodobań i niechęci. W krajach śródziemnomorskich kolory żółte wybierane są głównie dla modeli coupe, spider, czy sportowych maluchów. W północnej Europie takie kolory są również oferowane dla dużych flagowych limuzyn. Równocześnie barwy fioletowa i mocna różowa, które zrobiły furorę w całych Włoszech, są unikane przez Amerykanów i mieszkańców Południowe Afryki.

I pomyśleć, że kiedyś Henry Ford mówił "samochód może mieć każdy kolor pod warunkiem, ż będzie to czarny" i wszystkim to odpowiadało.