Przeciętna wartość historycznego pojazdu w 2014 roku wzrosła, ale nie tak szybko jak w poprzednich latach – Deutsche Oldtimer Index (zestawienie cen tego typu aut) wzrósł w 2014 r. o 4,5 proc. Oznacza to wzrost indeksu z 2186 do 2285 pkt. Jeszcze rok wcześniej wynik był znacznie lepszy – indeks wzrósł o 8 proc. Tym samym zdaje się potwierdzać generalny trend tego zestawienia: po dużych wzrostach następują mniejsze, ale na razie nie widać tendencji do spadków i rynek w dalszym ciągu się rozwija.
Na miejscu pierwszym wśród auto o największym wzroście wartości znalazł się Mercedes-Benz 300 SL (miejsce drugie w zeszłorocznym zestawieniu). Miejsce drugie należy do Chevroleta Camaro (z lat 1978-81).
Na trzecim miejscu znalazł się znów Mercedes, tym razem 500 SEC Coupe (typoszereg 126) z lat 1985-91. Za nim znalazło się Volvo PV 544 (1961-1965). Miejsca 5. i 6. zajmują Ople: Commodore (1969-71) z rzędowym silnikiem 6-cylindrowym, Rekord C 1700 (1968-1971). :Pierwszą dziesiątkę zamyka Opel Ascona B (1975-81).
Mercedes 300 SL to auto, które nie tylko najbardziej zdrożało w zeszłym roku, ale też najbardziej od początku prowadzenia indeksu, czyli od 1999 roku. Na miejscu drugim znalazł się Citroen 2CV, a na trzecim – VW T2. Obydwa pojazdu zawdzięczają duży procentowy wzrost niskiej cenie początkowej. Podobnie jest z następnymi modelami w tym zestawieniu – Ford Escort 1100 S (1968-70) oraz Renault R4 (1972-74).
Co ciekawe, niemiecki Związek Przemysłu Motoryzacyjnego VDA zwraca uwagę na dwa rynkowe trendy. Pierwszy z nich to bardzo duży wzrost wartości pojazdów o historycznym znaczeniu, nierzadko z bardzo sławnymi właścicielami. W tym przypadku sprzedawane na aukcjach samochody traktowane są bardziej jak lokata kapitału i raczej nie wyjeżdżają na ulice.
Drugi – wzrost wartości pojazdów kupowanych przez entuzjastów young- i oldtimerowej sceny W tym przypadku wzrost wartości samochodów nie zawsze odzwierciedla wydatki poniesione przez właścicieli na utrzymanie swoich aut we właściwej kondycji.