Ścigać się klasykiem Foto: Auto Świat
Ścigać się klasykiem

Zgadzam się, ale przecież klasyczny samochód można też kupić gotowy do jazdy, na rynku mamy coraz więcej firm oferujących odnowione oldtimery.Tak, ale nadal mamy do czynienia z prawdziwym samochodem pozbawionym wspomagaczy w postaci kontroli trakcji, ABSu i innych systemów. Oczywiście zakup gotowego auta nie daje tyle satysfakcji. Najlepiej rozebrać auto do ostatniej śrubki i złożyć je na nowo. To doskonała nauka, nawet gdy prace zlecimy firmie zajmującej się rekonstrukcją aut zabytkowych. Wiemy wtedy, co mamy - poznajemy techniczne rozwiązania zastosowane w damy modelu. Stajemy się specjalistami od konkretnego egzemplarza.Podczas startów nie oszczędzasz swojego auta, jedziesz na granicy jego i swoich możliwości. Samochody ulegają wypadkom, a nierzadko jakaś część nie wytrzymuje trudów wyścigu. Czy części mechaniczne i blacharskie są łatwo dostępne do samochodu z 1971 roku?W przypadku tego modelu wszystkie części dostępne są bez problemu wystarczy skorzystać z oferty jednego ze sklepów wyspecjalizowanych w sprowadzaniu części do klasyków. Podobnie jest z dostępnością podzespołów do innych popularnych marek.

Wyczynowe samochody mają skomplikowaną konstrukcję, a część z nich niespotykane dziś rozwiązania techniczne. Jak sobie radzisz z naprawami i przygotowaniem auta do sezonu?Mam ułatwione zadanie, moje auto przygotowuje sam, a w zasadzie mój zespół mechaników. Prowadzę zakład zajmujący się renowacją oldtimerów wyspecjalizowany w autach włoskich. Nie stanowi dla mnie też problemu przygotowanie zabytkowego MG do wyścigów. To idealne rozwiązanie, ta praca pozwala mi łączyć pracę z pasją. W ciągu ostatnich kilku lat obserwuję wzrost zainteresowania wyścigowymi samochodami klasycznymi, z dużym naciskiem na auta z włoskim rodowodem. Tylko w tym roku przygotowaliśmy kilka aut, które wkrótce wystartują w wyścigach i rajdach w Polsce, a może też w Europie.Czy startowałeś już samochodami innych marek, dlaczego wybrałeś Alfę?Tak jeździłem autami innych marek, ale moje serce już na zawsze pozostanie przy Alfa Romeo i chyba na razie to się nie zmieni. Ostatnio zacząłem zastanawiać się nad zakupem AC Shelby Cobra z roku 1965 model 427 z silnikiem 7000 cm3. Dysponuje on mocą 485 koni mechanicznych. To auto ma niesamowity dźwięk silnika, aż ściany budynków wpadają w wibrację.