Zamysłem organizowania takich imprez było stworzenie możliwości spotkań towarzystkich dla posiadaczy i fascynatów „gwiazdy Mercedesa” w przyjaznej atmosferze pozbawionej sportowej rywalizacji, czego klasyczne zabytkowe Mercedesy nie lubią.

- Założyliśmy udział w naszych Zlotach nie więcej niż 50 aut, aby stworzyć kameralną atmosferę imprezy. I doświadczenie ostatnich trzech lat pokazuje, że namto się udaje - mówi Maciej Kulas, Komandor Zlotu. W pierwszym zlocie w roku 2004 wzięło udział osiemnaście pojazdów. Ale wśród nich prawdziwe cacka, jak na przykład model 300 Adenauer z roku 1953 czy Mercedes 220 A cabrio z 1955 roku. Samochody przyjechały z całej Polski, a załogi były zachwycone Płockiem i panująca tutaj atmosferą.