2008 zmienił tę sytuację. Zadecydowaliśmy znów odwiedzić miejsce, w którym 3 lata wcześniej odbyło się pierwsze spotkaniełódzkiego oddziału. Umówieni byliśmy na godzinę 18.30 we wtorek. Gdy nadjechałem o 18.15, wrażenie było kolosalne: ze zwykle przyjeżdzających 5-8 samochodów zrobiło się.. 17! Dodatkowo z osobami towarzyszącymi było nas przeszlo 25 osób. Spotkało mnie duże zaskoczenie jak i radość, że Mazdy w Łodzi znów mają się dobrze i znów będziemy klubem zauważanym na ulicach.Przyjechały samochody z najnowszej serii zoom-zoom, jak i auta blisko dwudziestoletnie. Pełen przekrój przez historię marki w Polsce. Pełen przekrój samochodów zaowocował rozgorzałymi dyskusjami i wspólnym radzeniem sobie z bolączkami występującymi w naszych autkach. Prawdziwie przyjacielska atmosfera, którą uwieńczylismy posiłkiem w postaci kielbasy z grilla.Cieszę się, że w Łodzi znów jest nas duże grono.Przedstawiciel Ziemi Łódzkiej - Mikołaj 'strOOs' Zacharow
MazdaSpeed wraca pod Halę
11.11.