To auto pojawiło się w serwisie Pachura Moto Center przede wszystkim w celu podniesienia mocy silnika, choć nie trzeba nikogo przekonywać, że to auto już seryjnie posiada niesamowicie dobre przyspieszenie.

Tymczasem okazuje się, że Audi TT RS, które już z fabryki wyjechało z 2,5-litrowym, pięciocylindrowym, turbodoładowanym silnikiem, wyposażonym w system bezpośredniego wtrysku paliwa FSI oraz w serii osiągające 340 KM, dość sprawnie poddaje się modyfikacjom silnika.

Przy pierwszym podejściu udało się wykrzesać aż 436 KM i 540 Nm. Razem z mocą wzrosła prędkość maksymalna Audi TT RS, osiągając aż 282 km/h. Natomiast przyspieszenie do "setki" u dobrego kierowcy zajmuje zaledwie 4,0 sekundy. Jednak dla właściciela auta to wciąż było za mało...

Kolejnym wyzwaniem było uzyskanie minimum 470 KM i 630 Nm. Tu specjaliści przeskoczyli swoje oczekiwania. Pomiar na hamowni wykazał moc maksymalną 485 KM przy 6350 obr./min oraz maksymalny moment 640 Nm przy 2650 obr./min. Co ważne, moment 600 Nm utrzymuje się na stałym poziomie między 2500-5000 obr./min.

Teraz ta biała bestia przyspiesza w 3,8 s do setki i mknie z maksymalną prędkością ponad 305 km/h.

W modyfikacjach wykorzystano:

- Turbosprężarkę ABT POWERS,

- ECU ABT POWERS,

- Wydech Milltek RACE,

- Intercooler Forge Motorsport,

- Blow off Forge Motorsport.

Dodatkowym gadżetem jaki zamontowano w TT RS jest urządzenie OT-2: OBD-II/CAN WiFi Interface, które pozwala na czytanie informacji z OBD-II i wysyłanie danych za pomocą WiFi do aplikacji na iPhone'a. Pozwala to na bezprzewodowe szybkie skanowanie parametrów pojazdu i weryfikowanie usterek diagnostycznych. Dzięki zastosowaniu dodatkowej aplikacji - DashCommand - klient może teraz samodzielnie sprawdzić najróżniejsze wskaźniki wydajności pojazdu, m.in. temperaturę zasysanego powietrza, temperaturę katalizatora, koszt zużycia paliwa czy AFR, itp.