Inżynierowie Hyundaia testują pierwszego hot hatcha koreańskiej marki na wymagających drogach Wielkiej Brytanii. To nie są jeszcze ostatnie szlify, ale poważne testy skupiające się przede wszystkim na nastawach zawieszenia modelu i30 N. „Wybraliśmy brytyjskie drogi, bo można tu znaleźć mnóstwo ciekawych i wymagających zakrętów” – przyznaje Albert Biermann, szef działu testów i rozwoju w Hyundai Motor Company, który wcześniej pracował w dziale M marki BMW.

Z informacji przekazanych przez Biermanna wynika, że i30 N będzie dostępny z adaptacyjnym zawieszeniem i różnymi trybami jazdy, które zapewne wzorem konkurentów takich jak VW Golf GTI wpływają na reakcję silnika na gaz, kalibrację systemów elektronicznych, czy brzmienie silnika.

Najbliższy sprawdzian bojowy nowego Hyundaia zaplanowano na koniec maja, na torze Nürburgring, na którym odbędzie się doroczny 24-godzinny wyścig. Samochód wyczynowy będzie wyposażony w ten sam dwulitrowy benzynowy turbodoładowany silnik i sześciostopniową  manualną skrzynię co wersja drogowa. Brytyjska prasa spekuluje, że z tej pojemności możemy się spodziewać nawet 290 KM. Na udostępnionym filmie widać i słychać, że zapowiada się ciekawy samochód.