Według najnowszego raportu Komisji Europejskiej polskie drogi to drogi śmierci. 5 243 ofiary śmiertelne dają nam niechlubne drugie miejsce w całej UE. Więcej ofiar śmiertelnych było w 2006 jedynie we Włoszech, ale Włochy to kraj 70-milionowy. W porównywalnej ludnościowo Hiszpanii w 2006 zginęło 3 699 osób. O ile we Francji w porównaniu z 2001 rokiem liczba zabitych na drogach spadła o 42 proc., w Polsce odnotowaliśmy poprawę rzędu 5 proc. Polska zagraża realizacji europejskiego celu redukcji ofiar wypadków o 25 tys. w 2010 roku.

I Forum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, które odbyło się 26 kwietnia w siedzibie polskiego oddziału Banku Światowego, było w swoim zamiarze inauguracją stałej i konsekwentnej platformy do debat i dyskusji dotyczacej poprawy bezpieczeństwa drogowego w Polsce. Forum zorganizowało Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego wspólnie z Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w ramach Pierwszego Światowego Tygodnia Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

Wspólnymi siłami

Skuteczne działania na rzecz poprawy BRD wymagają współdziałania wielu partnerów - przedstawicieli rządu i samorządów, organów policji, biznesu i organizacji pozarządowych. Tylko współpraca wielu podmiotów o różnym statusie i funkcji w życiu społeczeństwa obywatelskiego może być skuteczna przy rozwiązywaniu takich problemów jak bezpieczeństwo na polskich drogach.

Młodzi kierowcy grupą szczególnego ryzyka

Pierwszy panel poświęcony był planowanym zmianom prawnym zorientowanym na poprawę bezpieczeństwa w odniesieniu do grupy szczególnego ryzyka, jaką stanowią młodzi kierowcy, m.in. w zakresie szkolenia kandydatów do prawa jazdy. Uczestniczyli w nim Colin Stacey, ekspert z Transport Research Centre przy OECD (Paryż), Tomasz Piętka z Departamentu Dróg i Transportu Drogowego Ministerstwa Transportu, młodszy inspektor Mirosław Maksymiuk z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji oraz Jacek Pieśniewski, red. naczelny tygodnika "Motor".

Po pierwsze edukacja

Colin Stacey, współautor wydanego właśnie raportu dla OECD pt. "Young Drivers: The Road to Safety", podkreślił, że rządy i społeczeństwa muszą przyjąć fakt rozwoju motoryzacji, który z jednej stronie zapewnia mobilność, z drugiej jednak implikuje wiele kategorii ryzyka, szczególnie dla młodych (18-25 lat) kierowców (10 proc. populacji w krajach OECD i aż 25  proc. ofiar wypadków). Regulacje prawne powinny wspierać racjonalne wyważenie między zyskami i stratami wynikającymi z rozwoju motoryzacji oraz minimalizować ryzyko, jakiemu poddani są młodzi kierowcy (brak doświadczenia, typowa dla wieku brawura, chęć imponowania rówieśnikom).

Colin Stacey podkreślił rolę edukację komunikacyjnej od lat najmłodszych aż do kursu na prawo jazdy, którego celem powinno być kształcenie kierowcy przede wszystkim bezpiecznego, a nie tylko sprawnego technicznie. Dlatego rekomendowana przez OECD liczba godzin praktycznego szkolenia to 50-120 (w Polsce obecnie - 30 godz.!). Edukacja komunikacyjna wymaga też odpowiednio przygotowanych i odpowiedzialnych instruktorów. Ekspert wspominał też o ogólnych czynnikach wpływających na bezpieczeństwo drogowe wśród młodzieży, jak wysokie standardy cywilizacyjne (Skandynawia), dobrze rozwinięty transport publiczny czy też świadome lokowanie miejsc odwiedzanych przez młodzież (kluby, dyskoteki) w miejscach dostępnych środkami transportu publicznego.

Zmieniać prawo i mentalność

Tomasz Piętka, Główny Specjalista z Departamentu Dróg i Transportu Drogowego (MT) nadzorował prace nad projektem Ustawy o osobach kierujących pojazdami samochodowymi, który przeszedł już pierwsze czytanie w Sejmie. Dotyczy ona przełomowych dla bezpieczeństwa zmian, min. w kursie na prawo jazdy dla młodych kierowców. Proponowane w Ustawie zmiany dotyczą m.in.:

- obowiązku zajęć szkolnych w ramach tzw. wychowania komunikacyjnego, połączonego z obowiązkiem zdania przez uczniów egzaminu na kartę rowerową

- możliwości odbycia kursu w formie rozszerzonej obejmującej jazdę z osobą towarzyszącą (przeszkoloną w OSK) przed udzieleniem prawa do samodzielnego prowadzenia pojazdu (art. 20 ust. 2 i art. 23)

- dwuletniego okresu próbnego, podczas którego tzw. młody kierowca poddany jest szczególnemu nadzorowi (rozdz. 14)

- podniesienia jakości praktycznych i teoretycznych elementów kursów nauki jazdy

Światło w tunelu

Młodszy inspektor Mirosław Maksymiuk z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji zauważył, że rok 2006 był jak dotąd najbezpieczniejszym rokiem w Polsce: mniej wypadków (o 2,6 proc.), mniej zabitych (3,7 proc.), mniej rannych (3,4 proc.) przy większej liczbie kolizji (2,6 proc.). Natomiast nadal niepokojąco wysoki jest  wskaźnik zabitych na 100 wypadków (średnio 12-13 osób, najwyższy w woj. podlaskim - 18,3, najniższy w woj. śląskim i małopolskim - 6,9). Cięgle niewielki jest postęp w egzekwowaniu przepisów dotyczących kierowania pojazdami (tylko 1 proc. zatrzymanych nietrzeźwych kierowców zostało faktycznie ukaranych!). Zważywszy na kiepski stan techniczny pojazdów, jak również brak widocznych postępów w rozwoju infrastruktury drogowej, wyniki 2006 pozwalają mieć nadzieję, że być może jesteśmy świadkami przełomu w sferze mentalnej, dowodzącego zasadności działań edukacyjnych w zakresie BRD .

Karać czy wychowywać

Panel drugi "Karać czy wychowywać? Jak zmienić świadomość i zachowania młodych kierowców" ogniskował się wokół dylematu kary i edukacji jako czynników trwałej zmiany świadomości i zachowań młodych kierowców. Wśród panelistów byli poseł na Sejm RP, Tadeusz Cymański, dr Dominika Maison, ekspert ds. komunikacji społecznej z UW, Agata Szczech z Renault Polska oraz Radosław Czapski z Banku Światowego.

Poseł Tadeusz Cymański przyznał, że Parlament RP tematykę poprawy ruchu drogowego uważa za ważną, choć nie priorytetową. Podkreślił rolę kształtowania zachowań młodych kierowców zarówno w gronie rodzinnym (podając własny przykład błędu wychowawczego), w szkole czy podczas kursu jazdy. Karanie mające umocowanie w przepisach prawa powinno zdaniem posła jedynie sankcjonować negatywne zachowania kierowców, a nie być jedynym narzędziem wpływania na ich zachowania. Musi dojść do zmian mentalności polegających na braku tolerancji dla negatywnych zachowań jak alkohol czy agresywna jazda, poczynając od pracowników organów stanowiących prawo i elit rządowych - przykład bowiem idzie z góry.

W jedności siła

Dr Dominika Maison podkreśliła wagę kampanii społecznych w zakresie bezpieczeństwa drogowego i potrzebę konsolidacji działań pod auspicjami jednego podmiotu (np. KRBRD). Jako przykład przemyślanych, konsekwentnych i skutecznych działań wymieniła  kampanię skierowaną do młodych, "Twoja nowa laska po wypadku" (kule ortopedyczne) , "Twoja nowa bryka po wypadku" (wózek inwalidzki) , "Twój nowy drink po wypadku" (kroplówka). Przekaz ten okazał się bardzo skuteczny, ponieważ opierał się na badaniach, z których wynikało, że młodzi nie boją się śmierci (zbyt abstrakcyjna), ale kalectwa (konkret).

Początek debaty

I Forum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego miało na celu nie tylko wymianę opinii i sformułowanie propozycji zwiększających bezpieczeństwo na drogach. Zasadniczą ideą Forum było zainicjowanie platformy stałej dyskusji społecznej na temat bezpieczeństwa i skutecznych rozwiązań. Kolejne edycje Forum organizowane będą przez Partnerstwo cyklicznie, co roku na wiosnę.