• Mniejsza częstotliwość korzystania z samochodu skutkuje często rozładowaniem, a nawet uszkodzeniem akumulatora
  • Rozwiązaniem tego problemu są prostowniki z funkcją konserwacji akumulatora
  • Typowym jesienno zimowym problemem kierowców jest słabe oświetlenie. W przypadku bardzo wielu aut wystarczy zastosować lepsze żarówki

Wielu kierowców jeździ dziś nieco mniej niż jeszcze kilka miesięcy temu, co wynika m.in. z wysokich cen paliw. Zapewne to, jak również chłodniejsza aura, sprawiają, iż wielu mechaników zauważa mnożące się usterki akumulatorów. To łatwo wytłumaczyć: akumulatory zamontowane w autach nie lubią dłuższych postojów. Akumulator "sam z siebie" podlega naturalnemu rozładowaniu, w aucie dodatkowo pomagają mu liczne odbiorniki prądu, które, nawet gdy nie wykonują zauważalnej pracy, pobierają pewną ilość energii, pozostając w trybie czuwania. A jeśli auto wyposażone jest np. w rozbudowany autoalarm, kilkanaście dni postoju wystarczy, by rozładować baterię do zera… Im zimniej, tym łatwiej to przychodzi, gdyż wraz ze spadkiem temperatury maleje też pojemność akumulatora.

Kłopot jest wtedy podwójny: po pierwsze, nie ma jak uruchomić silnika; po drugie, rozładowany akumulator bardzo szybko ulega uszkodzeniu – wówczas trzeba kupić nowy.

Jak zadbać o akumulator?

OSRAM BATTERYcharge 904 Foto: Osram
OSRAM BATTERYcharge 904

Zwłaszcza w przypadku aut, które mało jeżdżą albo regularnie są pozostawiane bezczynnie na kilka-kilkanaście dni, zasadne jest doładowanie akumulatora przynajmniej raz na jakiś czas. A jeszcze lepiej, wiedząc, że z samochodu nie będziemy korzystać przez dłuższy czas, od razu podłączyć akumulator do dobrej, elektronicznie sterowanej ładowarki. To bardzo proste: akumulatora nie trzeba odłączać od instalacji auta, a jedynie wystarczy podłączyć prostownik, wybrać w menu urządzenia odpowiedni tym baterii i… tak to można zostawić aż do czasu, gdy będziemy korzystać z auta. Prostowniki, które po naładowaniu akumulatora automatycznie przełączają się w tryb podtrzymania (konserwacji) akumulatora, ma w ofercie firma Osram. To modele BATTERYcharge 901, BATTERYcharge 904, BATTERYcharge 906 i BATTERYcharge 908. Taki prostownik ma szereg przewag nad zwykłym prostownikiem pozbawionym zaawansowanej elektroniki: jest bezpieczny dla instalacji samochodu, nigdy nie przeładuje akumulatora, a dodatkowo zadba o niego na dłuższą metę.

Ciekawostka: na rozładowanie akumulatora z powodu dłuższego postoju szczególnie narażone są niektóre modele hybrydowe, wyposażone w akumulator 12 V o bardzo malej pojemności.

A na wypadek braku prądu…

OSRAM BATTERYstart 400 retouched Foto: Osram
OSRAM BATTERYstart 400 retouched

Doraźnie natomiast, aby uruchomić samochód z rozładowanym albo mocno zużytym akumulatorem, można wykorzystać mały powerbank z funkcją rozruchu samochodu, np. Osram BATTERYstart 200, Osram BATTERYstart 260 i in. Urządzenia te dzięki wbudowanej baterii litowej mają podwójną funkcję: na co dzień mogą służyć jako powerbank do podładowania telefonu, natomiast w razie potrzeby wystarczy podłączyć do nich będące w zestawie kable wysokoprądowe, aby w ciągu kilku sekund uruchomić samochód z rozładowanym akumulatorem. Robi się to na podobnej zasadzie, jak przy "pożyczaniu prądu" z samochodu sąsiada. Tyle że gdy mamy awaryjny powerbank z funkcją rozruchu, nie jest potrzebny ani sąsiad, ani jego samochód.

Rada: wielkość powerbanka rozruchowego należy dobrać do pojemności silnika samochodu – im większy silnik (to ważne zwłaszcza w przypadki diesli), tym większy musi być powerbank. Ewentualnie – jeśli zależy nam na większej ilości prądu, którym moglibyśmy nie raz, lecz kilka razy naładować telefon – również można wziąć pod uwagę powerbank rozruchowy o większej pojemności.

Światła: zadbaj o optymalne żarówki!

Nawet średniej klasy reflektory mogą świecić zadowalająco Foto: Auto Świat
Nawet średniej klasy reflektory mogą świecić zadowalająco

Już wczesną jesienią, gdy dzień się skraca, jakość oświetlenia naszego auta nabiera wielkiego znaczenia. O ile właściciele samochodów z reflektorami LED-owymi mają albo dobre oświetlenie, albo przeciętne, to użytkownicy samochodów wyposażonych w żarówki halogenowe mają bardzo duży wpływ na działanie świateł w swoich autach: mogą zastosować optymalne żarówki, które potrafią zmienić słaby reflektor w… całkiem dobry. "Optymalne" żarówki to jednak w każdym przypadku coś innego. Najwięksi producenci oświetlenia samochodowego jak Osram mają w ofercie wiele różnych modeli żarówek. Przykłady:

  • Night Breaker 200 – te żarówki rozwiązują problemy z niską wydajnością świateł. Poprawa oświetlenia drogi jest różna w zależności od modelu reflektora i jego stanu, niemniej zawsze jest widoczna. Światła na drodze jest do 200 proc. więcej i jest ono o 20 proc. bielsze niż przy zastosowaniu zwykłych źródeł światła. Jedyny minus tego rozwiązania to skrócona trwałość żarówek, jednak dla osób skarżących się na jakość świateł swojego auta ma to zwykle drugorzędne znaczenie.
NIGHT BREAKER 200 Foto: Osram
NIGHT BREAKER 200
  • Cool Blue Intense – rozwiązanie dla osób, których wzrok męczy się od żółtawego światła zwykłych żarówek lub też dla tych, którzy oczekują oświetlenia zapewniającego lepsze kontrasty. Temperatura barwowa światła tych żarówek to 5000K – światło swoją barwą przypomina chłodne światło emitowane przez reflektory LED.
COOL BLUE INTENSE Foto: Osram
COOL BLUE INTENSE
  • Night Breaker Silver – więcej światła na drodze przy zachowaniu wysokiej trwałości źródeł światła. Znakomity kompromis, zdecydowanie jednak z górnej półki.
NIGHT BREAKER SILVER Foto: Osram
NIGHT BREAKER SILVER

W ofercie Osram są i inne modele żarówek – choćby takie, które są idealne do aut, w których żarówki przepalają się zbyt często.

Pamiętaj o oponach – prawidłowe ciśnienie to podstawa!

Prostowniki TYREinflate Foto: Osram
Prostowniki TYREinflate

Firma Osram radzi, aby nie zapominać o oponach – najpóźniej przed pierwszymi przymrozkami warto mieć na kołach ogumienie gotowe na zimowe warunki. A gdy je już mamy… nie zapominajmy o regularnej kontroli ciśnienia powietrza w kołach. Zwłaszcza zimą, wraz z gwałtownym spadkiem temperatury, wielu kierowców jeździ na niedopompowanych kołach. Zbyt niskie ciśnienie powietrza w kołach to realne ryzyko podwójnej straty: po pierwsze, podwyższone opory toczenia sprawiają, iż samochód spala więcej paliwa niż to konieczne, po drugie, ogumienie szybciej się zużywa i – co równie ważne – jest ono bardziej narażone na uszkodzenia, gdy uderzymy kołem w dziurę w nawierzchni czy też podczas wjeżdżania na krawężnik. Aby pomóc kierowcom zachować idealny stan ogumienia, Osram oferuje serię wysokiej jakości kompresorów zasilanych z gniazda zapalniczki albo z wbudowanej baterii litowej: TYREinflate Connect 650 (z możliwością połączenia z aplikacją) i dwa modele z wbudowanym akumulatorem — TYREinflate 2000 i 6000.

TYREinflate OTIR2000 Foto: Osram
TYREinflate OTIR2000