Logo
PoradyPoszukałem tańszej lub lepszej alternatywy dla chińskich SUV-ów. Ceny spadły, można się zdziwić

Poszukałem tańszej lub lepszej alternatywy dla chińskich SUV-ów. Ceny spadły, można się zdziwić

Chińskie marki przebojem wchodzą na europejski i także na polski rynek, kusząc nabywców atrakcyjnymi cenami i bogatym wyposażeniem. Doszło do tego, że niektóre modele chińskich SUV-ów pojawiają się w pierwszej dziesiątce samochodów kupowanych przez osoby prywatne. Tymczasem rynek gwałtownie się zmienia i również marki samochodów od lat obecne na naszym rynku obniżają ceny, broniąc się przed "najazdem" z Chin. Oprócz tego, że ceny samochodów oficjalnie spadają, dilerzy niektórych marek oferują zaskakująco wysokie rabaty. Sprawdziłem: w cenie chińskiego SUV-a można kupić fajne auto znanej marki, w niektórych przypadkach wystarczy odrobinę dopłacić, by wiele zyskać. Oto moje typy.

Chińskie SUV-y wcale nie są aż tak tanie, gdy sięgnie się po słuchawkę
Auto Świat / Materiały producentów/archiwum
Chińskie SUV-y wcale nie są aż tak tanie, gdy sięgnie się po słuchawkę
  • Różnice w cenach samochodów marek chińskich i tych dobrze znanych bardzo się zmniejszyły – za sprawą obniżek w cennikach tych ostatnich
  • Okazuje się też, że niektórzy dilerzy znanych marek bardzo chętnie udzielają rabatów. Polityka cenowa chińskich dystrybutorów jest całkiem inna
  • Sprawdziłem, czy za cenę popularnego chińskiego SUV-a można kupić podobne auto znanej i uznanej marki. Wyniki eksperymentu okazują się zaskakujące
  • Praktycznie każdy z najpopularniejszych chińskich SUV-ów ma dobrą alternatywę wśród modeli uznanych marek. Dopłacić trzeba niewiele bądź wcale nie trzeba dopłacać do auta, które pod wieloma względami jest lepsze. W tekście znajdziecie liczne przykłady

O ile firmy tak bardzo jeszcze się nie kwapią, by zamiast "normalnych" samochodów kupować tańsze chińskie auta, to już w statystykach zakupów dokonywanych przez osoby prywatne chińskie samochody zaczynają być dobrze widoczne. Przykładowo na liście 20 najpopularniejszych modeli kupowanych w Polsce przez firmy w okresie styczeń-sierpień 2025 r. nie ma ani jednego "chińczyka", no... może poza Volvo XC60 na 7. miejscu, ale to model dobrze znany od lat i "oswojony", sprzedający się zresztą ostatnio coraz słabiej. Za to na liście popularnych modeli kupowanych przez osoby prywatne na 7. miejscu mamy MG HS, a na 9. MG ZS. Dobrze sprzedają się też Omoda 5, Baic Beijing 5, Jaecoo 7...

Wiadomo: cena czyni cuda, ale czy naprawdę samochody europejskich, amerykańskich czy japońskich marek są aż o tyle droższe, by uzasadniało to szturm na salony z samochodami chińskich marek? Okazuje się, że nie do końca.

Zanim przeczytasz do końca, zobacz, jak chińskie SUV-y wypadły na tle 12 innych, niechińskich w teście, jakiego nikt wcześniej nie przeprowadzał:

Dlaczego firmy są sceptyczne i nie kupują chińskich samochodów?

Autor Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji