Czy poduszka powietrzna może zabić?

Ile maksymalnie poduszek można zamontować w aucie? Luksusowe limuzyny i droższe odmiany aut klasy średniej a nawet kompaktowej mogą mieć do 9 airbagów: 2 czołowe, 2 boczne dla pierwszego i drugiego rzędu siedzeń, kurtyny powietrzne oraz airbag kolanowy dla kierowcy.

Mimo, że airbagi montowane są w samochodach już od ponad 30 lat, wielu kierowców obawia się ich, a szczególnie skutków zadziałania poduszki podczas kolizji.

Często dostajemy pytania, czy kupując nowy samochód warto zamówić komplet poduszek jako wyposażenie dodatkowe, czy wybuchająca poduszka nie spowoduje obrażeń głowy u kierowcy lub pasażera, czy osoby noszące okulary mogą się czuć bezpiecznie, co się stanie jeśli w aucie odpalą wszystkie poduszki itp.

Po kolei: oczywiście warto zamówić komplet poduszek, jeśli w naszym wybranym aucie oferowane są tylko np. dwie. Poduszki boczne i kurtyny powietrzne nie wymagają dużej dopłaty, a znacznie podwyższają bezpieczeństwo podczas kolizji.

Poduszki boczne umiejscowione w oparciach foteli lub w drzwiach auta chronią ciało podczas uderzenia bocznego, a kurtyny – głowy.

Poduszka może być niebezpieczna, ale tylko wtedy, kiedy człowiek popełni błąd, np. nie zapnie pasów bezpieczeństwa. W samochodach z poduszkami pasy należy bezwzględnie zapinać!

Gdy tego nie zrobimy i dojdzie do zderzenia ciało kierowcy lub pasażera uderzy w wybuchającą i rozwijającą się z wielką szybkością poduszkę.

Napełniający się gazem airbag rozwija się z prędkością ok. 300 km/h! Jeśli człowiek uderzy w niego jeszcze przed maksymalnym napełnieniem gazem odniesie ciężkie obrażenia klatki piersiowej i głowy.

Airbag jest tak skonstruowany, aby kierowca lub pasażer (zapięci w pasy) uderzyli w niego w momencie, gdy przez odpowiednie wentyle gaz już uchodzi z poduszki i jest ona miękka.

Okulary w momencie wypadku i zadzialania airbagu nie są niebezpieczne – nie odnotowano przypadków większych obrażeń. Okulary albo spadają w momencie uderzenia, albo – jeśli zostają na nosie – nie robią krzywdy.

Gorzej jeśli w momencie zderzenia kierowca lub pasażer palą papierosa – wtedy może dojść do niewielkiego poparzenia twarzy.

Czy w aucie mogą odpalić wszystkie poduszki na raz? Nie! W pewnym uproszczeniu – airbag zadziała tylko wtedy, kiedy powinien i kiedy ratuje przed obrażeniami.

Odpalaniem airbagu steruje komputer, który ma wgrane do pamięci setki (tysiące) parametrów pozwalających ocenić czy trzeba poduszkę odpalić, czy nie.

Np. airbagi czołowe uruchamiane są tylko wtedy, gdy auto uderza w przeszkodę z odpowiednią siłą i prostopadle (odchyłka wynosi kilka-kilkanaście stopni).

Chodzi o to, aby nie odpalać airbagu np. podczas parkingowej stłuczki, gdy auto porusza się z prędkością 10-15 km/h.

Airbagi boczne odpalają tylko przy uderzeniu bocznym (też z odpowiednim odchyleniem). Wraz z nimi uruchamiane są kurtyny powietrzne. Nie ma więc niebezpieczeństwa odpalenia wszystkich poduszek podczas kolizji.

Gaz napełniający poduszki to azot lub dwutlenek węgla – oba nie są niebezpieczne dla pasażerów auta. Wystrzeleniu poduszek towarzyszy huk (odpalane są pirotechnicznie) o natężeniu ponad 100 decybeli. Towarzyszą temu także odgłosy zderzenia – jest głośno, ale nie na tyle, aby np. uszkodziły się bębenki w uszach.

Pojemność airbagów czołowych w autach europejskich wynosi 35-45 litrów – dla kierowcy oraz 60-75 litrów – dla przedniego pasażera. W autach amerykańskich airbagi są większe.

Ponieważ airbag dla pasażera na przednim siedzeniu jest duży, nie powinno się na tym miejscu montować fotelika dla małych dzieci, gdyż wybuchający airbag może dziecko przygnieść.

Jeśli już koniecznie chcemy fotelik zamontować z przodu, trzeba airbag wyłączyć – (pierwszy raz lepiej o to poprosić w serwisie).

Ważna uwaga dla osób kupujących auta używane: handalrze w autach powypadkowych nie montują nowych airbagów, najczęściej stosują atrapy poduszek.

Aby sprawić wrażenie, że airbagi działają, nieuczciwi handlarze montują wyłączniki czasowe do lampek kontrolnych airbagów. Po przekręceniu kluczyka w stacyjce lampki zapalają się i po chwili gasną. Wydaje się, że wszystko jest ok, a w rzeczywistości w miejsce sprawnej poduszki włożony jest... plik gazet!