Dlaczego? Czyżby to była moda, która przeminęła?- Nie. Sądzę, że przyczyna jest gdzie indziej. Rzeczywiście, teraz firmy samochodowe mniej agresywnie zwracają uwagę klientów na rozmaite rozwiązania, które mają ich chronić w razie kolizji, zapewnić bezpieczną jazdę. Wynika to z faktu, że te wszystkie rozwiązania stały się sprawą oczywistą. W wielu modelach wyposażenie standardowe obejmuje system ABS, system dwóch, czterech, a nawet sześciu poduszek powietrznych. Jeszcze kilka lat temu trzeba było zmuszać producentów samochodów do wprowadzania rozmaitych rozwiązań poprawiających bezpieczeństwo. Zaostrzano m.in. normy zderzeniowe. Dziś sytuacja zmieniła się, sami producenci reklamują swoje modele podając na przykład, ile gwiazdek otrzymały one w crash-testach. - Jakie rozwiązania w dziedzinie bezpieczeństwa już są lub w najbliższym czasie będą standardowo stosowane? - Sądzę, że dotyczyć to będzie m.in. dwustopniowych napinaczy pasów bezpieczeństwa. Przy zderzeniach z mniejszymi prędkościami pasy skrócą się o kilkanaście centymetrów, przy większych prędkościach skrócenie będzie o kilka centymetrów większe. Wszystko po to, aby jak najmocniej przytwierdzić kierowcę i pasażerów do siedzeń, uchronić ich przed obrażeniami. Podobnie sprawa wygląda z dwustopniowymi poduszkami powietrznymi. Napełniają się one w zależności od prędkości w momencie zderzenia. Oczywiście, "odpalenie" poduszek musi być powiązane z jednoczesnym zadziałaniem napinaczy pasów bezpieczeństwa. Sądzę, że zmieni się też kształt airbagów, szczególnie dla kierowcy. Teraz poduszka jest okrągła, chroni przede wszystkim głowę. W przyszłości będzie miała kształt wydłużony do dołu, aby ochraniać także tułów.- Najpierw była jedna poduszka, potem dwie, następnie doszły boczne, górne, dla pasażerów z tyłu. Ile będzie airbagów w samochodzie? - Myślę, że osiem wystarczy: dwie czołowe z przodu, dwie boczne, dwie górne (chodzi tu o tak zwane kurtyny dla przednich i tylnych siedzeń) oraz dwie bocznedla pasażerów tylnych siedzeń. Naturalnie nigdy wszystkie poduszki nie zostaną uruchomione w jednym czasie. W zależności od rodzaju kolizji uruchomią się albo czołowe, albo boczne. Już teraz w niektórych autach są czujniki, które powodują, że jeśli fotel pasażera nie jest zajęty, to airbag nie zadziała.Standardem staną się też fotele zabezpieczające przed skutkami uderzenia w tył pojazdu. Już teraz Saab w swoich modelach proponuje specjalne zagłówki podnoszące się i przysuwające się do głowy w momencie uderzenia. Nieco inne rozwiązanie zastosowano w najnowszym Fordzie Mondeo. Są też próby z fotelem, który w momencie uderzenia w tył pojazdu przesuwałby się o kilka centymetrów amortyzując siłę uderzenia. Oprócz tego szerzej stosowane będą we wnętrzachpojazdów materiały pochłaniające energię. Rozmawiał: Roman Dębecki
Bezpieczeństwo
- Panie doktorze, odnoszę wrażenie, że kilka lat temu firmy samochodowe bardziej niż teraz akcentowały, wręcz agresywnie reklamowały, rozwiązania poprawiające bezpieczeństwo w autach. Teraz na salonach jest o tym cicho.