Bezpiecznie w autobusie Foto: Auto Świat
Bezpiecznie w autobusie

Podczas silnego hamowania osoba stojąca zawsze straci równowagę i zostanie z impetem przemieszczona do przodu lub nawet wyrzucona z pojazdu przez przednią szybę. Obrażenia w takim przypadku będą bardzo poważne lub nawet śmiertelne.W razie wątpliwości co do stanu autobusu lub trzeźwości kierowcy wzywamy policję! Warto przyjrzeć się zachowaniu kierowców, którzy mają za zadanie bezpiecznie dowieźć nas do celu. Policję można wezwać również w sytuacji, gdy kierowca autobusu jedzie niebezpiecznie lub - co również się zdarza - nie bardzo umie zapanować nad pojazdem (znacznie przekracza dozwolone prędkości jazdy, gwałtownie hamuje lub przyspiesza bez powodu, szarpie, wymusza pierwszeństwo, zachowuje się niepewnie).ZDANIEM POLICJI Od kontroli jest policja! Niestety zdarza się, choć niezbyt często, że autobus, którym mająnp. na wycieczkę lub wakacje pojechać nasze dzieci, jest niesprawny. Najczęściej oględziny zewnętrzne pojazdu są niewystarczające, aby takie nieprawidłowości stwierdzić, przecież nikt nie odważyłby się podjechać pod szkołę, mając "łyse" opony. Jednak bardziej szczegółowa kontrola stanu technicznego, np. układu kierowniczego czy hamulcowego, może ujawnić niesprawności. Takich oględzin pojazdu nie jesteśmy w stanie przeprowadzić sami, bo po pierwsze nie mamy do tego uprawnień, a po drugie niezbędna jest również odpowiednia wiedza fachowa.

strona 2

Dlatego warto skorzystać z pomocy policji ruchu drogowego, zwłaszcza jeżeli już sam wygląd autobusu budzi wątpliwości. Obecnie wiele autobusów jest przystosowanych do poruszania się z prędkością dopuszczalną do 100 km/h. Autobus taki musi spełniać dodatkowe warunki techniczne m.in. w zakresie układu hamulcowego oraz ogumienia, a także powinien być wyposażony w pasy bezpieczeństwa na wszystkich siedzeniach, jeśli został zarejestrowany po raz pierwszy po dniu 30 września 1999 r. Należy przypomnieć, że jeśli pojazd jest wyposażony w pasy bezpieczeństwa, to mamy obowiązek je zapinać,a kierującemu nie wolno ruszyć, jeżeli wszyscy nie zapięli pasów. Na pasażera autobusu podczas wypadku mogą działać takie same siły, jak w samochodzie osobowym, więc nasze poczucie bezpieczeństwa jest tylko pozorne.W ubiegłym roku na naszych drogach zginęło 31 pasażerów autobusów, a 1318 zostało rannych.