Zresztą jest to problem nie tylko fanów karawaningu, ale także posiadaczy żaglówek, jachtów czy pozostawionego pod gołym niebem sprzętu ogrodowego. By je wyczyścić i przywrócić im dawny blask, nie wystarczą konwencjonalne płyny i preparaty. Prezentowaną na zdjęciach obok przyczepę staraliśmy się umyć najpierw silnym strumieniem wody, a następnie jednym z wyższej klasy szamponów samochodowych. I nic. Wprawdzie udało się usunąć kurz, ale ciemnych zacieków już nie. Z pomocą przyszedł nam preparat Star Brite służący do usuwania zabrudzeń z metali i powierzchni plastikowych.Wystarczyło pokryć czyszczoną powierzchnię cienką warstwą płynu, a następnie odczekać pół minuty, by środek zaczął działać. Następnie wystarczyła czysta i sucha ściereczka, by bez problemów usunąć zabrudzenia. Ponieważ metalowe pokrycie prezentowanej na zdjęciach przyczepy było z mikrowypukłościami (tzw. blacha młotkowana), to w ich zagięciach zebrało się sporo zanieczyszczeń. Wystarczyło jednak całą operację powtórzyć raz jeszcze, by usunąć brud i z tych miejsc. Star Brite doskonale radzi sobie także z nalotem na porowatych częściach plastikowych (tj. meble i sprzęty ogrodowe, zewnętrzne plastikowe oświetlenie przyczep, pokrycie łodzi, żaglówek i jachtów).I tak oto po ciężkiej pracy byliśmy dumni, widząc całą przyczepę czystą, tak jak w dniu zakupu. A nic nie wskazywało na to, że się uda.
Bielsze nie będzie
Rzadko kto ma możliwość garażowania przyczep czy wozów kempingowych w czasie zimy. Zanieczyszczenia z powietrza, śniegu i wody, które się na nich osadzają, na wiosnę straszą właścicieli trudnymi do usunięcia zaciekami i plamami.