Dobra sprzedaż spowodowała zwiększenie produkcji i obniżenie kosztów. Nowa generacja modeli jest nie tylko ciekawsza, ale też przede wszystkim tańsza. Za podstawowy model trzeba zapłacić 1299 zł. Czy to dużo? Mając na uwadze znacznie wyższe ceny z zeszłego roku, wydaje się, że kwota jest zdecydowanie bardziej przystępna. Na MP3 szczególnie liczy Panasonic. Firma przygotowała aż cztery zróżnicowane modele. Najbogatszy z nich (CQ-DFX972) zyskał sterowanie subwooferem oraz trzy pary wyjść do zewnętrznego wzmacniacza. Z najdroższych konstrukcji zaadoptowano charakterystyczny wyświetlacz, którego animacje są niestety wciąż mało wyraźne. Duże nadzieje marka wiąże natomiast z niedrogimi konstrukcjami. Najtańszy radioodtwarzacz CD z MP3 CQ-RDP472 kosztuje 1299 zł. W tej cenie otrzymujemy sprzęt o mocy 4x45W z tunerem RDS, funkcją CD Text (odczyt informacji tekstowych zapisanych na płycie) i jedną parą wyjść RCA. Z pewnością jest to bardzo interesująca propozycja dla fanów skompresowanej muzyki. Wyjątkową niespodziankę sprawił Panasonic fanom wyrafinowanego sprzętu. CQ-DFX802 to jedyny w swoim rodzaju radioodtwarzacz z wyświetlaczem, który reaguje na dotyk. Zatem zamiast korzystać z przycisków, część funkcji będziemy uruchamiać, dotykając ikon na ekranie. Sprzęt trafi do sklepów w maju. Chętni będą musieli za niego zapłacić 1799 zł. Wyświetlaczy z animacjami próbuje JVC. Firma reklamuje je jako trójwymiarowe wskazania 3DLH, które przywodzą na myśl technikę OEL marki Pioneer (słynne już wersje organiczne). Nowe ekrany znalazły zastosowanie w dwóch radioodtwarzaczach CD (KD-LH2000R i KD-LH 1000R). Niestety nie będą tanie. O wyższych kosztach przesądza bogatsze wyposażenie: kontrola subwoofera, trzy wyjścia RCA, sterowanie tunerem DAB i zmieniaczami płyt CD oraz rozbudowana korekcja dźwięku. JVC w 2002 r. ma czterech reprezentantów wśród radioodtwarzaczy MP3. Dwa z nich to modele z charakterystycznym aluminiowym panelem czołowym z droższej bardzo udanej rodziny SH (KD-SH909R i KD-SH99RB). Ponadto dekoder EMPEG wbudowano w tuner CD KD-LH2000R, który będzie się wyróżniał charakterystycznym trójwymiarowym wyświetlaczem. Najtańszym odtwarzaczem MP3 ma być natomiast KD-LH7R z dwoma parami wyjść RCA, układem RDS i wzmacniaczem 4x50W. Kilka interesujących niespodzianek przygotował Pioneer. Pokazane do tej pory radioodtwarzacze reprezentują firmę w tańszych klasach. Na droższe modele razem z nowatorskim DEH-P900HDD (wbudowany dysk twardy o pojemności 10 GB) trzeba będzie jeszcze poczekać. Firma w tym roku kusi możliwością ciekawego podłączenia zestawu głośno mówiącego telefonu GSM bezpośrednio do radioodtwarzacza. Wystarczy jedynie podłączyć przewód z końcówką mini jack z zestawu GSM do gniazda wejściowego w sprzęcie Pioneera. Dzięki temu, gdy za każdym razem będzie dzwonił telefon, rozmówcę usłyszymy bezpośrednio przez głośniki naszego pokładowego nagłośnienia. W stosowne gniazdo wyposażono trzy radioodtwarzacze CD (DEH-P4400R, DEH-P6400R, DEH-P7400MP) i kasetowy KEH-P7020R. Zapewne droższe modele, które jeszcze nie miały premiery, zyskają możliwość współpracy z zestawami głośno mówiącymi. Pozostaje uzbroić się w cierpliwość i oszczędzać pieniądze na zakup.
Coraz bliżej ideału...
Nowy sezon stoi pod znakiem bardziej atrakcyjnego MP3. Firmy japońskie mocno inwestują w technikę EMPEG w samochodzie, co już zaczyna przynosić pierwsze efekty.