Czas na filtr! Foto: Auto Świat
Czas na filtr!

Większość kierowców pamięta o wymianie filtrów oleju, powietrza czy paliwa, których zadaniem jest ochrona silnika. Tymczasem o filtrach chroniących zdrowie pasażera zapominają niemal wszyscy. Warsztaty niestety też! Sygnały, które świadcząo tym, że filtr kabinowy należy natychmiast wymienić to: nieprzyjemny zapach stęchlizny we wnętrzu samochodu, zaparowywanie szyb, zmniejszenie wydajności nawiewów i klimatyzacji. W wielu autach filtr można wymienić samodzielnie, bez użycia specjalistycznych narzędzi. Zazwyczaj jest on zamontowany na podszybiu(w miejscu dostępnym po otwarciu maski i zdjęciu plastikowej maskownicy) lub pod schowkiem po stronie pasażera.

Czas na filtr! Foto: Auto Świat
Czas na filtr!

W niektórych modelach procedurę wymiany opisuje nawet instrukcja obsługi. Nowe filtry można kupić w sklepach motoryzacyjnych lub zamówić przez internet. Ceny zamienników zaczynają się już od kilkunastu złotych za najprostsze filtry z włókniny. Radzimy jednak wydać nieco więceji wybrać filtr z węglem aktywnym. Dlaczego? Piszemy o tym obok. Zmień, bo popsujesz! Zapchany filtr kabinowy to nie tylko zagrożenie dla zdrowia. Z czasem zmniejsza się bowiem jego przepustowość, a to sprawia, że układ wentylacji ma utrudnione zadanie. Typowym skutkiem jest przepalenie regulatora dmuchawy lub nawet uszkodzenie jej silnika. W autach z klimatyzacją automatyczną koszty zaniedbań bywają niezwykle wysokie. Może popsuć się bowiem automatyka sterująca, a koszty naprawy sięgną wtedy nawet kilku tys. zł! Zwykły lub węglowy Standardowe filtry składają się z kilku warstw, które mechanicznie zatrzymują zanieczyszczenia powietrza - począwszy od pyłków, kurzu i zarodników pleśni, na bakteriach kończąc.