Auto Świat Porady Eksploatacja "Dojeżdżanie" opon zimowych w lecie może się źle skończyć. To zwróci uwagę policji

"Dojeżdżanie" opon zimowych w lecie może się źle skończyć. To zwróci uwagę policji

Wielu kierowców decyduje się na to, by nie zmieniać opon z zimowych na letnie, kiedy robi się cieplej. Z racji ich grubszego bieżnika chcą je "dojeździć" i zainwestować w nowe, dopiero gdy temperatury ponownie spadną. Przepisy prawne tego nie zabraniają, jednak podczas kontroli drogowej niektórzy mogą tego pożałować.

Jazda na oponach zimowych w lecie może źle się skończyć. Zdjęcie ilustracyjne
Jazda na oponach zimowych w lecie może źle się skończyć. Zdjęcie ilustracyjnePeter Kniez / Shutterstock
  • Bieżnik w oponie zimowej traktuje się jako zużyty, gdy jego głębokość wynosi mniej 4 mm. Z kolei ogólna dopuszczalna głębokość dla bieżnika opony to 1,6 mm
  • Wiele opon letnich traci swoje właściwości i nie zapewnia już bezpiecznego prowadzenia, gdy głębokość ich bieżnika wynosi mniej niż 3 mm
  • Z testów przeprowadzonych przez ADAC wynika, że używanie opon zimowych w lecie może być niebezpieczne. Zwiększa to ryzyko wypadku przede wszystkim z powodu przegrzewania się i szybszego zużycia ogumienia na gorącym asfalcie
  • Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu

Wraz z nadejściem wiosny w wielu zakładach wulkanizacyjnych zaroiło się od kierowców, którzy chcą zmienić opony z zimowych na letnie. Niektórzy jednak mają inne podejście do tej kwestii i postanawiają "dojeździć" jeszcze stare ogumienie. Wszystko dlatego, że opony zimowe zużywają się wolniej od tych przeznaczonych do jazdy latem.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Bieżnik w nowych oponach zimowych zazwyczaj jest znacznie głębszy niż w ogumieniu letnim. Dzięki temu przy niższych temperaturach i niebezpiecznych warunkach na drogach samochód lepiej się prowadzi. Bieżnik w oponie letniej traktuje się jako zużyty, gdy jego głębokość wynosi mniej niż 3 mm. Ogumienie w takim stanie traci swoje właściwości i nie zapewnia już bezpiecznego prowadzenia. Z kolei w przypadku opon przeznaczonych do jazdy zimą mowa o głębokości 4 mm.

Zobacz: Felgi jest znacznie trudniej dobrać niż opony. Na co zwrócić uwagę?

Jazda na oponach zimowych w lecie może przysporzyć kłopotów. Na to może zwrócić uwagę policja

Należy pamiętać, że w czasie kontroli drogowej policjanci mogą sprawdzić także ogumienie samochodu. Mimo iż w oponach zimowych bieżnik jest głębszy, także z nim mogą być problemy w środku lata. Niektóre z nich mają sugerowany wskaźnik zużycia oraz wskaźnik TWI, który wskazuje na graniczną głębokość bieżnika, poniżej której opona jest uznawana za niebezpieczną i należy ją wymienić.

Przeczytaj: Guma to szybki sposób na nowy kolor auta. Czy jest lepsza od folii?

Dopuszczalna wysokość dla bieżnika opony wynosi 1,6 mm. Opona, która nie spełnia tego warunku, nie może być używana na drogach. Gdy chodzi zaś o wskaźnik zużycia, to zazwyczaj ma on głębokość 4 mm. Jeśli policjant go zauważy, a ogumienie nie będzie spełniało tego warunku, może uważniej mu się przyjrzeć.

Sprawdź: Wgniotka parkingowa w karoserii? Nie musisz jechać do blacharza. Jest lepszy sposób

Wówczas może okazać się, że opona jest mocniej zużyta od wewnętrznej strony. Nierzadko zdarza się, że w tym miejscu głębokość bieżnika jest mniejsza niż wymagane 1,6 mm. A wtedy ogumienie nie nadaje się do dalszej jazdy i kierowcę mogą czekać konsekwencje.

Opony zimowe spisują się gorzej w lecie. Wyniki testów wskazują to jasno

Z testów przeprowadzonych przez ADAC wynika, że używanie opon zimowych w lecie może być niebezpieczne. Zwiększa to ryzyko wypadku przede wszystkim z powodu przegrzewania się i szybszego zużycia na gorącym asfalcie. Droga hamowania na takim ogumieniu przy temperaturze powietrza na poziomie 30-36 st. C. znacznie się wydłuża.

W teście przeprowadzonym przez ADAC samochód z oponami letnimi zatrzymał się po 36,3 m przy prędkości 100 km na godz., podczas gdy inny z oponami zimowymi zatrzymał się dopiero po 41,9 m.

MĆw
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków