Po ponad dwóch latach eksploatacji i po przejechaniu około 40 tysięcy kilometrów zauważyłem dziwne stuki w układzie kierowniczym. Pojawiały się one podczas jazdy po drogach polnych lub na długim przejeździe przez tory kolejowe lub tramwajowe. W ASO Forda stwierdzono luz na przekładni kierowniczej, ale pozwolono nadal jeździć. Po przejechaniu od tego momentu około 22 tysięcy kilometrów udałem się ponownie do innej ASO w celu potwierdzenia usterki. Ekspertyza potwierdziła się (przekładnia kierownicza do wymiany), koszt naprawy w ASO 4600 zł. Jak sprawdziłem, wymiana przekładni na tzw. podróbkę, ale z gwarancją kosztuje ok. 1800 złotych. Wymiana przekładni na używaną, ale oryginalną to wydatek ok. 800 zł. Wymiana na nową przekładnię Forda nie wchodzi w rachubę - nie opłaca się to. Wymiana taka stanowiłaby koszt rzędu 20-25 procent wartości całego samochodu. Co powinienem zrobić?Stuki w przekładni kierowniczej Pana samochodu prawdopodobnie są wynikiem powstałego luzu poprzecznego listwy zębatej przekładni. Na końcach korpusu przekładni znajdują się tuleje umożliwiające swobodny przesuw listwy zębatej w stronę lewą lub prawą. W przypadku nadmiernego zużycia się tulei, listwa zębata przesuwa się poprzecznie w tulei, stukając o jej ścianki. Wprawdzie nie stwarza to bezpośredniego niebezpieczeństwa, niemniej w drastycznych sytuacjach może doprowadzić do zablokowania listwy zębatej z wałkiem zębatym koła współpracującego. Odpowiadając na Pana pytanie i obiekcje dotyczące kosztów przekładni, informuję, że jest jeszcze jedno rozwiązanie, a mianowicie regeneracja przekładni w autoryzowanym serwisie. Za wysoki poziomOdebrałem nowy samochód z salonu. Po przyjechaniu do domu i oględzinach stwierdziłem, że poziom oleju w silniku jest około 5 milimetrów powyżej oznaczenia "max". Jakie mogą być skutki uboczne takiego stanu oleju i co mam robić? Pomiaru oleju w misce olejowej silnika dokonuje się, gdy pojazd stoi na płaskim miejscu. Jeżeli w tak ustawionym aucie olej jest powyżej znaku "max", to ma stanowczo za wysoki poziom. W takim przypadku powinien Pan zgłosić się do serwisu, w którym odbierał Pan auto, w celu wyciągnięcia (wyssania) nadmiaru oleju z miski. W tym przypadku w nowym samochodzie przy niewielkim przebiegu szybko zauważony nadmiar oleju nie powinien wpłynąć ujemnie na jednostkę.Problemy z obrotamiJestem posiadaczem półtorarocznego Nissana Primery 1.8 z przebiegiem 20 tysięcy kilometrów. Obserwuję od kilku tygodni spadek obrotów przy uruchamianiu rozgrzanego silnika. Uruchamianie zimnego silnika jest bezproblemowe, natomiast po przejechaniu kilku kilometrów, wyłączeniu silnika i ponownym uruchomieniu go obroty w ciągu jednej-dwóch sekund szybko spadają w okolice lub poniżej wartości 500 obr./min, choć i wtedy wyraźnie daje się wyczuć moment spadku obrotów oraz to, że zgaśnięcie silnika było bardzo bliskie. Radzę sobie z tym, dodając nieco gazu, ale mam wątpliwości, czy nie jest to oznaka jakiejś istotnej usterki czy sprawa regulacji zapłonu lub elektroniki?Po to aby dokładnie zdiagnozować zauważoną przez Pana usterkę, należy przede wszystkim wykonać próbę uruchomienia zimnego silnika, a następnie rozgrzać go do właściwej temperatury i zgasić, aby wykonać próbę ponownego uruchomienia już na rozgrzanym silniku. Tak wykonana próba daje podstawę do stwierdzenia ewentualnych nieprawidłowości w pracy jednostki napędowej. Ponieważ w Pana samochodzie sterowaniem całego układu zasilania i zapłonu zajmuje się komputer sterujący, nie widzę powodów, aby ten układ działał nieprawidłowo.
Czy możecie mi odpowiedzieć?
Stuki w przekładniJestem posiadaczem samochodu Ford Escort 1.6 kombi rok produkcji 1999.