Czy możecie mi odpowiedzieć?

Oprócz sprawdzenia wielu innych elementów mechanicznych pojazdu powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na amortyzatory pojazdu.Amortyzator zużyty w 50 procentach wydłuża na nierównej nawierzchni drogę hamowania (przy prędkości 80 km/h) przeciętnego auta osobowego o 4 metry. To prawie długość samochodu. W krytycznej sytuacji tych czterech metrów możemy bardzo potrzebować.Zmiana skuteczności działania tych elementów zawieszenia jest dosyć powolna, w związku z czym właściciele aut z czasem przyzwyczajają się do ich gorszego zachowania się i przestają zwracać na nie uwagę. Tymczasem na naszych drogach elementy zawieszenia ulegają przyspieszonemu zużyciu. Dlatego właśnie amortyzatory powinniśmy kontrolować co 20-30 tys. km na specjalnym stanowisku do kontroli ich funkcjonowania. O tym, że amortyzatory nadają się do wymiany, świadczą także wycieki oleju na korpusie amortyzatora. Warto jest także pamiętać, by zawsze amortyzatory wymieniać parami (komplet). Dzięki temu ich skuteczność będzie identyczna. Mam Alfę Romeo 146 na gwarancji. Czy piszczenie klocków hamulcowych podczas hamowania jest wadą? Usuwano mi tę usterkę już dwukrotnie, a klocki piszczą nadal. Co oznacza gwarancja na perforację i gwarancja lakieru? Nie ma za tylnymi ko-łami osłon przeciwbłotnych, co będzie, jeśli po zimie odkryję odpryski powłoki lakie-rowej?Piszczenie klocków hamulcowych podczas hamowania nie jest wadą pojazdu, a tylko usterką, która występuje w różnych okolicznościach i przy różnym sposobie hamowania; zależy od warunków atmosferycznych, stylu jazdy oraz warunków drogowych. W każdej książce gwarancyjnej jest wyraźnie napisane, co obejmuje gwarancja i na jakich warunkach została podpisana przez właściciela pojazdu oraz czego gwarancja nie obejmuje. Dotyczy to szczególnie powłoki lakierowej i perforacji oraz czasookresu, jakiego udziela gwarant na powłokę lakiero-wą i na perforację, z wytłumaczeniem, co ona obejmu-je. Osłony przeciwbłotne tylne są montowane w pojazdach, aby nie brudzić błotem i in-nymi zanieczyszczeniami wydostającymi się spod kół pojazdu jadącego za nami. Kilka lat temu istniał przymus ich montowania (prawo o ruchu drogowym). Nie ma to jednak nic wspólnego z odpryskami powłoki lakierowej po jeździe w zimie.Chciałbym zamontować w swoim samochodzie dodatkowe reflektory przeciwmgłowe. Wiem, że powinny być zamontowane jak najniżej.Gdzie należy je zainstalować, by były skuteczne i zarazem w zgodzie z przepisami?Rzeczywiście, najlepiej jest, gdy reflektory przeciwmgłowe montowane są jak najniżej (bardziej efektywnie mogą wtedy oświetlać drogę i pobocze). Gdzie mają być instalowane, reguluje kodeks drogowy. Zgodnie z nim mogą być instalowane nie dalej niż 400 milimetrów od bocznego obrysu pojazdu, nie niżej niż 250 mm nad powierzchnią jezdni i nie wyżej niż światła mijania (patrz; "Auto ŚWIAT" nr 43/2001).Reflektory przeciwmgłowe powinny być zamontowane symetrycznie. Należy też zadbać o to, by wibracje pojazdu nie powodowały zmiany ustawienia tych świateł.Oprócz tradycyjnych białych dopuszczalne jest także stosowanie żarówek o barwie żółtej, selektywnej.