Czy lubisz, drogi Czytelniku, opowiadać znajomym o tym, na jakiego to palanta natrafiłeś w autoryzowanej stacji obsługi swego samochodu? A może zaśmiewałeś się do łez, słuchając historii o mechaniku ze stacji szybkiej obsługi, który dwie godziny szukał filtra kabinowego, zanim zorientował się, że w serwisowanym aucie go nie ma i nigdy nie było? W takim razie przyjmij do wiadomości moje gorące zapewnienie, że anegdoty opowiadane przez mechaników o ich klientach są naprawdę o wiele zabawniejsze.

Dobrze traktuj  mechanika... czyli psychologia w warsztacie Foto: Auto Świat
Dobrze traktuj mechanika... czyli psychologia w warsztacie

W szczególności dotyczy to opowieści o tych właścicielach samochodów, którzy za wszelką cenę chcieli zaoszczędzić na kosztach napraw. Albo ostentacyjnie okazując brak zaufania do mechaników, chcieli być od fachowców sprytniejsi.