Interwencje

Mój problem zaczyna się w okresie jesienno-zimowym - akumulator rozładowuje się po 1-2 dniach stania auta w garażu. Już 3-krotnie zgłaszałem usterkę u dilera Viamot w oddziale Jurauto w Olkuszu. Po 2 dniach jazdy na akumulatorze zastępczym (zawsze otrzymywałem baterię o większej pojemności) Panda zdecydowanie lepiej zapalała - nie następowało przygaszanie światła we wnętrzu. Po jednej z reklamacji uzyskałem informację od firmy Viamot z Krakowa, że mojej Pandzie nie przysługuje gwarancja na akumulator, pomimo iż importer udzielił na samochód 3-letniej gwarancji.Paweł WilkOdpowiedź FiataAkumulatory montowane w Pandach są przystosowane do zasilania fabrycznego wyposażenia auta. Na spadek sprawności baterii w okresie jesienno-zimowym ma wpływ sposób eksploatacji Pandy. Klient pokonuje krótkie dystanse. Często też nie użytkuje samochodu przez dłuższy czas. Według naszej oceny akumulator jest sprawny. Niemniej ze względu na dobro klienta ASO w Olkuszu wymieniła baterię na nową o większej pojemności. Przy takim sposobie eksploatacji Pandy konieczne jest okresowe sprawdzenie stanu naładowania akumulatora.Bogusław CieślarOd redakcjiTo już nie pierwszy przypadek, że użytkownik Pandy lub Punto skarży się na rozładowujący się w okresie zimowym akumulator. Odpowiedź Fiata jest za każdym razem podobna - zbyt duży pobór prądu przez urządzenia zamontowane dodatkowo lub eksploatowanie samochodu na krótkich dystansach. Dlaczego podobne problemy nie występują w innych modelach Fiata? Naszym zdaniem przyczyną problemów jest zbyt mała pojemność baterii.Klient zrezygnował z ASOW 2004 roku kupiłem Citroëna C5 Break HDI SX. To już mój 7 Citroën i chyba ostatni. Auto ma liczne usterki, z którymi serwis nie potrafi sobie poradzić. Wymienię dla przykładu stuki w tylnym lewym kole, niedziałającą funkcję automatycznego podgłaśniania radia przy zwiększaniu prędkości, przygasające światła mijania, tłuczenie klocków w czasie jazdy (po wymianie klocków po ok. 1000 km stuki pojawiają się ponownie) i stuki w przednim zawieszeniu (po naciśnięciu pedału hamulca usterka ustępuje).Dariusz DrukarczykOdpowiedź CitroënaOstatnia wizyta w serwisie Citroëna miała miejsce rok temu. Nie mieliśmy więc możliwości oceny usterek. Zapraszamy do ASO.Marek NawareckiZaparowanie w normieOd połowy 2006 roku zaobserwowałem parowanie reflektorów i halogenów podczas wilgotnej i deszczowej aury w mojej Renault Lagunie. Importer nie chce wymienić reflektorów w ramach gwarancji, gdyż uznaje, że parowanie wynika z praw fizyki. Adrian JamickiOdpowiedź RenaultDział gwarancji odrzucił definitywnie roszczenia klienta po zapoznaniu się z opinią niezależnego rzeczoznawcy Dekry: "Na podstawie przeprowadzonego badania stwierdzono, że reflektory nie wykazują mierzalnych ani widocznych nieprawidłowości w zakresie emitowanej wiązki światła. Zaparowanie występujące na wewnętrznej powierzchni szyby rozpraszającej reflektora pojawia się w określonych warunkach pogodowych (opady, wysoka wilgotność powietrza) i nie mają wpływu na skuteczność działania reflektorów i ich estetykę.Eliza KruszewskaKlienta chroni prawoMam 4-letni samochód. Od początku serwisuję go u tego samego dilera. Wymieniłem kilka miesięcy temu mechanizm podnoszenia szyby, który obecnie ponownie się uszkodził. W serwisie usłyszałem, że zgodnie z warunkami udzielonej gwarancji naprawa nie może być wykonana w jej ramach, gdyż przejechałem samochodem ponad 20 tys. km. Czy faktycznie serwis mógł tak postąpić? O opinię zapytaliśmyfirmę AutoLex.pl, specjalizującą się w doradztwie motoryzacyjnym:- Klient ma prawo domagać się bezpłatnej naprawy. W zależności od tego czy jest przedsiębiorcą, czy konsumentem, przysługują mu odpowiednio minimalne okresy odpowiedzialności sprzedawcy (12 lub 24 miesiące). Ograniczenie jego uprawnień osiągniętym przebiegiem jest de facto ograniczeniem jego ustawowych uprawnień, z czym klient kategorycznie nie powinien się godzić. W ostateczności sprawa jest do wygrania w sądzie.