Zdobycie nowego kluczyka za pośrednictwem ASO to kosztowna i czasochłonna operacja – niekiedy oznacza kilka tygodni oczekiwania i rachunek nawet na czterocyfrową kwotę. Pół biedy, jeśli chcecie dorobić dodatkowy, gorzej, jeśli stracicie ostatni kluczyk. W takiej sytuacji rozwiązań jest kilka. Jeżeli macie choćby szczątki starego kluczyka, warto zacząć od próby jego naprawy.

Zdobycie nowego grota (metalowej części kluczyka) to w przypadku popularnych aut najmniejszy problem – z tym poradzi sobie w zasadzie każdy punkt dorabiania kluczyków i kosztuje to zwykle od 50 do 150 zł. Jeśli nie ma grota kluczyka na wzór (bo np. złamał się lub uszczerbił), fachowiec również sobie poradzi – weźmie „miarę” np. z wymontowanej wkładki zamka drzwi. Nietrudno też dostosować zamek do innego kluczyka. Bardziej kosztowne, ale również możliwe, jest dopasowanie do kluczyka lub naprawa stacyjki (80-300 zł).