Naklejki lądują na autach z różnych powodów, zazwyczaj są to okleiny reklamowe. Niestety, w momencie, kiedy auto zmienia właściciela, ozdoby tego typu stają się problemem, bo wbrew pozorom estetyczne usunięcie ich nie jest proste, a koszt takiej usługi to ok.50-70 zł za oczyszczenie jednego elementu karoserii plus polerowanie nadwozia.
Dlatego m.in. z tego powodu oklejone auta poflotowe są sporo tańsze niż porównywalne modele bez takich „stygmatów” na lakierze. Nie należy się jednak bać takich aut, bo nalepki mogą stać się niezłą kartą przetargową przy negocjacji ceny.
W końcu naklejki z auta wraz z przebarwieniami w większości przypadków da się usunąć samodzielnie. Wystarczy zaopatrzyć się w zwykłą suszarkę do włosów, benzynę ekstrakcyjną i pastę polerską.
Poniżej pokazujemy, jak to zrobić krok po kroku. Kolejne czynności nie są skomplikowane. Szczególną uwagę należy zachować jedynie przy użyciu środków chemicznych do usuwania resztek kleju z lakieru.
Przed zastosowaniem ich na lakierze auta koniecznie trzeba przeczytać etykietę oraz instrukcję użytkowania. Jest to o tyle ważne, że zazwyczaj są to środki silnie żrące, które mogą podrażniać zarówno skórę, jak i oczy.
Pamiętajmy, aby przed użyciem preparatu wypróbować jego działanie w mniej widocznym miejscu.