• Oddając auto na złom, możemy uzyskać nie tylko kwotę naliczaną od masy pojazdu, ale także zwrot niewykorzystanej składki ubezpieczenia
  • Samochód najlepiej przekazać do licencjonowanej Stacji Demontażu Pojazdu (SDP). Wykaz stacji prowadzi właściwy urząd wojewódzki
  • Wycena pojazdu lub wraku jest uzależniona od stanu, rocznika, a także wyposażenia. Oryginalny katalizator można sprzedać oddzielnie i zyskać więcej niż w stacji
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Pora pozbyć się samochodu albo tego, co z niego pozostało. Jeśli nie ma chętnych na odkup (prócz skupu złomu), to pozostaje oddać pojazd do kasacji. Zanim jednak trafi do zgniatarki czy rozbiórki w licencjonowanej Stacji Demontażu Pojazdów (wykaz przedsiębiorców SDP prowadzony przez Marszałka Województwa znajdziemy na stronie właściwego urzędu wojewódzkiego) pora się przygotować i zadbać o dokumenty.

Jaki samochód oddasz na złom?

Zazwyczaj na złom trafia niesprawny samochód, a nie taki, który bez problemu przejdzie kontrolę techniczną i może dalej dobrze służyć. Nie dziwi, że im wyższe koszty naprawy, tym łatwiej pozbyć się dość poważnego problemu. Wbrew pozorom dotyczy to nie tylko już dość leciwych aut, ale także nawet najmłodszych egzemplarzy (np. wrak po pożarze czy auto po dość poważnym wypadku). O złomowaniu można pomyśleć także wówczas, gdy koszty ubezpieczenia wiekowego i dość zużytego auta mogą okazać się zbyt wysokie, a chętnych na zakup brak. Do stacji SDP możemy także przekazać to, co pozostało z naszego pojazdu, gdy to, co się dało, sprzedaliśmy w formie używanych części.