Jednak warunkiem dobrej przyczepności są opony z głębokim bieżnikiem, którego zadanie polega na odprowadzaniu nadmiaru wody spod kół. Przy zbyt szybkiej jeździe konstrukcja opony nie pozwala na szybkie usuwanie wody i pojazd traci kontakt z nawierzchnią. To zjawisko (zwane aquaplaningiem) jest bardzo niebezpieczne, gdyż w znacznym stopniu ogranicza możliwość sterowania autem. Często dochodzi do niego po wjechaniu z dużą prędkością w wypełnioną wodą koleinę. Dlatego jeśli tak się stanie, trzeba mocno oburącz trzymać kierownicę.

Równie niebezpieczna jak deszcz okazuje się mgła. Mimo że jezdnia nie jest wtedy śliska, to jednak ograniczona widoczność (czasami nawet do kilku metrów) skutecznie utrudnia jazdę. Jeśli widoczność spadnie poniżej 50 m, należy włączyć tylne światło przeciwmgielne. Pozwoli to innemu uczestnikowi ruchu w miarę szybko dostrzec nasz pojazd. Trzeba pamiętać, żeby wraz ze zmniejszającą się widocznością ograniczyć także prędkość. Czasami okazuje się, że nawet 30 czy 40 km/h to zbyt duża szybkość.