Wybór padł na niemieckiego Beckera, który chętnie sprzedał licencję na swój sztandarowy produkt - radioodtwarzacz nawigacyjny Becker Traffic Pro. Dzięki temu rynek wzbogacił się o dwa "nowe" urządzenia. Pod względem technicznym oba nie wnoszą niczego nowego. Nawigacja spod znaku JVC i Sony oznacza zatem porządny radioodtwarzacz CD z podwójnym tunerem RDS i czterokanałowym wzmacniaczem o mocy 30 W. W sprzęt wbudowano nowoczesny dekoder TMC, dzięki któremu łatwiej ominąć korki. Dekoder stale śledzi specjalne komunikaty drogowe nadawane na falach FM i natychmiast przekazuje je systemowi nawigacyjnemu. System automatycznie wyznacza nową trasę i proponuje ją do zatwierdzenia kierowcy (funkcjonuje w Niemczech, Holandii, północnych Włoszech i Szwajcarii). Kierunek jazdy wskazują duże strzałki, jakkolwiek nie są one tak czytelne, jak w stacjach multimedialnych z dużym ciekłokrystalicznym ekranem. Prowadzenie samochodu bardzo ułatwia informacja głosowa. Wykorzystanie cudzej myśli technicznej oznacza dla użytkownika jeszcze jedno utrudnienie: większy wydatek na zmieniacz. Ani JVC, ani też Sony nie zdecydowały się na modyfikację systemu sterowania i gniazda połączeniowego do zmieniacza. JVC oferuje zatem za dopłatą specjalny adapter, dzięki któremu można podłączyć dowolny zmieniacz CD CH-X (oprócz modelu CH-X99). Sony ograniczyło ofertę. Wszystkim zainteresowanym koncern proponuje model CDX-T6NV przeznaczony dla nawigacji. Bardzo interesująca jest oferta cenowa. Za Beckera należy zapłacić w Niemczech 1533 euro (ok. 6132 zł). JVC oczekuje ok 8000 zł, a Sony 1500 euro (ok. 6000 zł).
Klonowanie autonawigacji
W obliczu rosnącej konkurencji brak autonawigacji w ofercie tak renomowanych koncernów, jak JVC i Sony, to niemal dyshonor. Aby zatem czym prędzej nadrobić zaległości, obie marki skorzystały z pomocy ekspertów.