132, ust. 1, pkt 1a, 1b, 1c), ewentualnie gdy kierujący nie okaże dokumentu stwierdzającego zawarcie umowy ubezpieczenia OC (art. 132, ust. 1, pkt 6). Jest jednak jeszcze jeden przypadek, gdy auto może być zajęte przez patrol policji. Wynika on nie z przepisów prawa o ruchu drogowym, ale z prawa celnego. Chodzi o sytuację gdy prowadzimy na terenie Polski samochód na obcych numerach rejestracyjnych, który przekroczył naszą granicę bez opłacenia cła. Już zdarzyło się kilkakrotnie, że samochody w takich przypadkach były zatrzymywane.PrzepisyRozporządzenie ministra finansów z 24 listopada 1999 r. par. 128 mówi, że przedmiotem czasowej odprawy celnej z całkowitym zwolnieniem od cła mogą być wszelkie samochody. W przypadku aut osobowych odprawa polega najczęściej na ustnym stwierdzeniu przez celnika, że można przejeżdżać przez szlaban.Dalej par. 129 informuje, że samochód na obcych numerach rejestracyjnych może wjechać do Polski bez cła, jeśli jego właścicielem jest obywatel z obcym paszportem, który mieszka poza Polską, kierowcą zaś musi być on sam lub osoba uprawniona do odprawy celnej. W dodatku tylko ten, kto będzie przejeżdżać przez granicę, będzie użytkować auto na terenie naszego kraju. Kto może być ową upoważnioną osobą i bez ryzyka jeździć po Polsce?Według par. 130 może to być właściciel auta, pod warunkiem że jest obywatelem innego państwa albo Polak, który przebywa za granicą ze względu na zatrudnienie, naukę, działalność naukowo-badawczą lub leczenie.KontrolaRozporządzenie Rady Ministrów z 23 grudnia 1996 r. upoważnia policję do zatrzymania auta, jeśli jeden z wyżej wymienionych warunków nie jest dopełniony.Jednak rozporządzenie mówi, iż trzeba stwierdzić fakt. Trzeba dowieść, iż nie jesteśmy uprawnieni do kierowania autem. Jak zaś stwierdzić, że nie uczymy się za granicą albo się tam nie leczymy? Zaświadczeń o tym nie trzeba wozić ze sobą.Winny i niewinnyNajciekawsze jest to, iż w przypadku zatrzymania w pożyczonym samochodzie nie jesteśmy niczemu winni. Policja nie może nam wlepić mandatu, a celnicy oskarżyć o naruszenie przepisów celnych. Wystarczy, że mamy prawo jazdy i komplet dokumentów wozu. Karę zapłaci właściciel samochodu jako ten, który naruszył prawo celne. Może nawet nie skończyć się na karze, ale przyjdzie mu zapłacić cło.Całą sprawę rozwiązuje właśnie opłata celna. Jeśli bowiem samochód został odprawiony i właściciel zapłacił stosowne pieniądze pod szlabanem, możemy bez żadnych ograniczeń pożyczyć sobie od niego pojazd. Trzeba jednak pamiętać, by dokumenty odprawy były w aucie. Jacek Wróblewski
Lepiej nie pożyczaj!
By prowadzić samochód, wystarczy prawo jazdy, dowód rejestracyjny auta i dokument potwierdzający opłacenie OC. Policja może zatrzymać samochód, jeśli stwierdzi lub ma uzasadnione przypuszczenie, iż pojazd zagraża bezpieczeństwu, porządkowi ruchu albo narusza wymagania ochrony środowiska (kodeks drogowy art.