I w tym przypadku nie ma mowy o dowolności w zamianie uszkodzonych bezpieczników. Każdy z nich zabezpiecza bowiem konkretny obwód elektryczny i jest do niego przystowowany, jeśli chodzi o wartość prądu, po przekroczeniu której ulega on przepaleniu. Dlatego właśnie powinniśmy (na wszelki wypadek) zawsze wozić w zapasie komplet podstawowych bezpieczników, które są zainstalowane w naszym aucie. By wiedzieć, jaki jest ich maksymalny prąd przewodzenia, należy wiedzieć, co oznaczają kolory ich obudów (patrz tabelka poniżej). Przy okazji warto też poznać, jakiego typu bezpieczniki (płaskie normalne, mini, maksi lub okrągłe bakelitowe) stosowane są w instalacji elektrycznej.
Najsłabszy punkt instalacji
Kiedy zajrzymy do samochodowej skrzynki bezpiecznikowej, naszym oczom ukaże się tęcza barw. Ale to one właśnie informują użytkownika, jaki jest maksymalny prąd zadziałania.