Odpowiedź dla wielu kierowców wydaje się bardzo prosta, ale mamy wrażenie, że dla początkujących to nie jest wcale prosty wybór, dlatego czas rozprawić się z tą kwestią raz na zawsze. Czy tę walkę wygra borygo, czy może petrygo?

Petrygo czy borygo?

W sklepach wielkopowierzchniowych, a także na stacjach benzynowych możecie spotkać się z kilkoma rodzajami płynu chłodniczego. Najpopularniejsze to oczywiście płyn borygo oraz petrygo. Mogłoby się wydawać, że różnią się one tylko kolorem. Zdania na ten temat są podzielone, jedni kierowcy mówią, że nie ma znaczenia, co wlewamy do pojemnika, inni natomiast uważają, że barwa płynu ma niebagatelne znaczenie dla poprawnej pracy układu. Tak naprawdę, wszystkie te kwestie powinny wyjaśnić informacje zawarte na etykietach.

Płyn chłodniczy należy do jednego z najważniejszych składników eksploatacji samochodu. Bardzo ważne jest, abyśmy regularnie dolewali płyn do chłodnicy, aby zapobiec jej przegrzaniu. Kiedy poziom jest już bliski minimum, często rodzi się pytanie, jaki płyn kupić - borygo czy petrygo. To całkowicie normalne, że nie pamiętamy, co wcześniej dokładnie wlaliśmy. Warto wiedzieć, że płyny chłodnicze składają się z glikolu etylenowego oraz wody. Te substancje są ze sobą zmieszane w odpowiednich proporcjach. Czasem na rynku pojawiają się płyny, które mają w składzie glikol propylenowy. Ten składnik jest nietoksyczny dla środowiska. Dlaczego jest zatem mniej płynów opartych na tej technologii? Wiąże się to z wyższym kosztem produkcji, co może naturalnie odbijać się na wyższej cenie zakupu dla kierowców.

W przypadku płynów borygo i petrygo jedyną różnicą jest tak naprawdę tylko ich producent. Oba płyny działają dokładnie tak samo i mają bardzo zbliżony skład. Zatem odpowiedź na to pytanie jest jednoznaczna - borygo oraz petrygo mogą być stosowane nawet naprzemiennie w każdym samochodzie.

Kierowcy najczęściej wybierają płyn borygo, jak można zauważyć na licznych forach internetowych. Pewnie jest to wynikiem przyzwyczajenia starszych, doświadczonych kierowców. To, co się sprawdza i jest dobre, może być stosowane zawsze. Przyczyną tego, że borygo jest częściej wybierany, może być także temperatura zamarzania płynu. W przypadku borygo to -37 stopni Celsjusza, a w przypadku petrygo -35 stopni Celsjusza. Ta różnica jednak nie jest zbyt wielka. Borygo jest również atrakcyjniejszy cenowo na stacjach paliw.

Czy można mieszać płyn chłodniczy?

To kolejne pytanie, które bardzo ciekawi szczególnie najmłodszych kierowców, którzy nie mają jeszcze doświadczenia w wymianie płynu chłodnicy. Wśród dostępnych płynów możemy wyróżnić aż 3 rodzaje. Płyny produkowane w technologii IAT mają w składzie sole nieorganiczne i dobrze sprawują się w nowszych samochodach, w których chłodnice są stworzone z aluminium. Drugi rodzaj płynu do chłodnicy to tak zwane płyny OAT, które w składzie mają organiczne sole i mają znacznie lepszą zdolność oddawania ciepła. Płyny te współpracują z chłodnicami z aluminium. Ostatni rodzaj to płyny hybrydowe, skrótowo nazywane HOAT. Stworzone są ze związków organicznych i nieorganicznych.

Płyny chłodnicze są dostępne w różnych kolorach. Zakup poprzez pryzmat koloru jest generalnie błędem, bo w praktyce kolor nie ma żadnego znaczenia. Borygo na stacjach jest często dostępne w zielonym kolorze, a petrygo jest różowe. Płyny do chłodnic można ze sobą mieszać. Najważniejsze jest, aby oba płyny były stworzone w tej samej technologii. Warto wiedzieć, że połączenie np. IAT z OAT nie spowoduje, że dojdzie do usterki chłodnicy, ale mogą pogorszyć się właściwości ochronne. Najlepiej zawsze stosować płyn uniwersalny - to bezpieczne rozwiązanie dla tych, którzy nie pamiętają, jakiego wcześniej użyli płynu.