Z definicji pobocza wynika wprost, kto powinien z niego korzystać. Po pierwsze, w myśl art. 11 ust. 1 Kodeksu drogowego w sytuacji, gdy nie ma chodnika, z pobocza korzystać muszą osoby piesze. Kolejna grupa uczestników ruchu, która powinna korzystać z pobocza, to osoby kierujące pojazdami zaprzęgowymi, rowerami czy też wózkami ręcznymi, a także osoby prowadzące pojazd napędzany silnikiem idące obok takiego pojazdu (art. 16 ust. 5 Prawa o ruchu drogowym).W praktyce spotykamy się z poboczem utwardzonym - gdy na nawierzchni drogi granicę pomiędzy jezdnią a poboczem wyznacza linia krawędziowa - oraz z poboczem "miękkim"- na drogach, na których utwardzona jest tylko jezdnia.W teorii wszystko wydaje się być proste. Przepisy jasno określają, do czego służy pobocze i kto może z niego korzystać. Niestety w praktyce okazuje się, że nie wszyscy kierowcy znają jego przeznaczenie. Niejednokrotnie pobocza naszych dróg są dość szerokie. W rezultacie wielu kierowców traktuje je jako dodatkowy pas ruchu. Podejmując manewr wyprzedzania "na trzeciego", zmuszają innych uczestników ruchu jadących z przeciwka do zjazdu na pobocze. Równie niebezpieczne są zachowania tych kierujących, którzy poboczem omijają inne samochody stojące w korku, a następnie "wciskają" się w ciąg pojazdów. Na koniec przypomnę jeszcze, kiedy kierowca może zatrzymać samochód na poboczu lub zrobić postój. Jest to dozwolone tylko wtedy, gdy krawędź jezdni wyznacza linia przerywana, którą można przejechać. Jeśli linia jest ciągła, zabronione jest zatrzymywanie pojazdu zarówno na jezdni, jak również na poboczu. Za niepodporządkowanie się tym przepisom grozi mandat w wysokości do 160 zł i 1 punkt karny.
Pobocze drogi
Dzisiaj chciałbym wrócić do tematu poboczy dróg. W myśl definicji ustawowej pobocze to część drogi przylegająca do jezdni, która może być przeznaczona do ruchu pieszych lub niektórych pojazdów, postoju pojazdów, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt.