Brak jednej z nich może przysporzyć kłopotów, zwła-szcza że posiadanie ich regulowane jest m.in. prawem międzynarodowym."Peelka"Od czasu, gdy wprowadzono nowe wzory tablic rejestracyjnych oznaczonych polską flagą i literkami PL, wielu kierowców zaczęło się zastanawiać, czy wyjeżdżając za granicę, nadal muszą naklejać na samochód znaczek PL. Może wystarczy sama tablica rejestracyjna?Z punktu widzenie przepisów ruchu drogowego nic się nie zmieniło. Nadal obowiązuje przepis z art. 59, który mówi, że pojazd zarejestrowany w Rzeczypospolitej Polskiej, który ma być używany w ruchu międzynarodowym, powinien zostać oznaczony znakiem z literami PL. Tak więc niezależnie od tego, jakie mamy tablice rejestracyjne, musimy mieć "peelkę".Plakietka ta powinna odpowiadać określonym warunkom. Przede wszystkim chodzi o jej rozmiary. Zgodnie z rozporządzeniem ministra transportu i gospodarki morskiej z 19 czerwca 1999 r. w sprawie rejestracji i oznaczenia pojazdów powinna mieć szerokość 17,5 cm i wysokość 11,5 cm.Często spotyka się plakietki z dodatkowymi elementami o charakterze np. reklamowym. Traktowane one mogą być jedynie jako ozdoba. Podobnie zresztą jak widoczne niekiedy naklejki z białym orłem w koronie i literkami RP. W takim przypadku wyglądałoby na to, że auto zarejestrowane jest na... Filipinach. Właśnie ten kraj ma międzynarodowy symbol RP.Warto przed wyjazdem pomyśleć o tym drobiazgu, gdyż jego brak może być przyczyną wielu niepotrzebnych kłopotów, jeśli wjeżdżając do innego kraju, spotkamy sumiennego i zasadniczego funkcjonariusza straży granicznej."Zielona karta" Wyjeżdżając poza Polskę, nie możemy zapomnieć o międzynarodowym ubezpieczeniu od odpowiedzialności cywilnej, czyli o "zielonej karcie". Jest ona obowiązkowa. Jeśli spowodujemy wypadek za granicą, to szkody zostaną pokryte przez naszego ubezpieczyciela. Brak "zielonej karty" może spowodować, że nie zostaniemy wpuszczeni za graniczny szlaban, podczas kontroli drogowej policja ukarze nas mandatem, a w najgorszym wypadku zabierze dowód rejestracyjny.Ubezpieczenie to możemy kupić w każdym towarzystwie ubezpieczeniowym. Niekoniecznie na rok. Okres, na jaki chcemy je wykupić, może być dostosowany do planowanego czasu wyjazdu, ale nie może być krótszy niż 15 dni.
Policjant radzi
Wakacje zaczną się za dwa tygodnie, więc chciałbym dziś nawiązać do zagadnienia związanego z zagranicznymi wojażami. Oprócz oczwistych spraw, takich jak zaznajomienie się z przepisami ruchu drogowego obowiązującymi w krajach, do których jedziemy i przez które przejeżdżamy, musimy pamiętać o dwóch prozaicznych niemal rzeczach: naklejce z napisem PL i "zielonej karcie".