- Matowe szkło reflektora to nie tylko defekt kosmetyczny – to poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa
- Dobre lampy to za mało, żeby zapewnić optymalną widoczność
- Porysowana przednia szyba ma olbrzymi wpływ na widoczność
Od niemal 25 lat ze względów bezpieczeństwa nowe modele aut nie mogą mieć szyb reflektorów wykonanych ze szkła. Zamiast niego producenci używają tworzyw sztucznych, a konkretnie poliwęglanu. Materiał ten jest lżejszy od szkła, nie tłucze się tak łatwo, można go niemal dowolnie formować, a jest niemal tak samo przejrzysty, jak szkło. Tyle że do czasu – poliwęglan jest wrażliwy na promieniowanie UV, które sprawia, że materiał ten żółknie, matowieje, staje się kruchy.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoProducenci doskonale o tym wiedzą i zabezpieczają tworzywo warstwą lakieru z filtrem UV. Niestety, warstewka ta jest cieniutka i z czasem się wyciera, a o to wcale nietrudno – drobinki piasku i pęd powietrza w czasie jazdy robią swoje. Do tego dochodzą agresywne chemikalia w płynach do spryskiwaczy, mikroproszek używany w myjniach, uderzenia owadów – w wyniku niesprzyjających okoliczności już po 4-5 latach szyba reflektora staje się coraz bardziej matowa.
W takiej sytuacji można albo wymienić kompletny reflektor, albo też spróbować go naprawić, polerując, a następnie lakierując wygładzony poliwęglan lakierem z filtrem UV. Na ile taki zabieg jest skuteczny? Efekt wizualny może być świetny, choć jak wynika z naszych pomiarów (tabela na poprzedniej stronie), właściwości fabrycznie nowej lampy w taki sposób całkiem odtworzyć się nie da, ale można przywrócić lampę do stanu używalności.
Stan szyby czołowej
Obok kondycji reflektorów również stan szyby czołowej ma wielki wpływ na widoczność. Na szczęście szyby aut nadal mogą być szklane, więc nie psują się tak szybko, jak poliwęglanowe reflektory, ale i tak po kilku-kilkunastu latach bywają pokryte mikroryskami, powodującymi niepożądane załamania światła, szczególnie podczas jazdy nocą czy pod słońce. Polerowanie szyby to zwykle kiepski pomysł, lepiej ją wymienić.
Wycieraczki
Wycieraczki warto wymieniać przynajmniej dwa razy w roku – jesienią, bo wtedy sprawne wycieraczki są najbardziej potrzebne, oraz wiosną, bo po zimie są już zwykle bardzo zniszczone.
Filtr kabinowy
Zapchany filtr kabinowy powoduje, że szyby auta zaparowują od wewnątrz, bo zakłócona jest cyrkulacja powietrza – przed sezonem zimowym warto wymienić filtr na nowy.
Galeria zdjęć
Już w kilkuletnich autach światła i inne elementy odpowiedzialne za widoczność mogą być w fatalnym stanie. Jak je naprawić?
Tak matowy reflektor to powód, żeby auto nie przeszło badania technicznego.
Wstępna polerka: od papieru o gradacji 400 do drobnoziarnistego 3000.
Reflektor przygotowany do lakierowania: powierzchnia wciąż matowa.
Warstwa specjalnego lakieru nadaje połysk i przejrzystość.
Lampa prawie jak nowa: rysy i zmatowienia zostały usunięte.
Naprawiony reflektor został poddany profesjonalnym testom.j
Natężenie oświetl. w punkcie 75R: jakość światła w odległości 75 m przed autem, po prawej stronie. Oczekiwany wynik: co najmniej 10100 cd. Całkowite natęż. oświetl.: 75Rx2 + 50R + 50V; wymagana wartość od 35400 cd. Oślepianie: w punkcie B50Lmaks. 350 cd, w strefie III.: 625 cd
W wielu przypadkach samo odnowienie szkieł reflektorów nie wystarcza, bo zniszczone są również odbłyśniki. Tu naprawa jest już znacznie trudniejsza i nie da się jej wykonać samodzielnie. Żadne srebrne lakiery w spreju nie zapewniają odpowiednio błyszczącej powłoki – odbłyśniki należy poddać procesowi metalizacji próżniowej w specjalistycznym serwisie.
Filtr kabinowy: po lecie może być już całkowicie zatkany kurzem i pyłkami – przed zimą warto zainwestować w nowy.
Nowe wycieraczki: wymieniajcie je dwa razy do roku lub częściej. Uwaga! Do wielu nowych aut nie pasują już wycieraczki uniwersalne.