Auto Świat Porady Eksploatacja Stłuczka i co dalej? Wzywać policję czy nie?

Stłuczka i co dalej? Wzywać policję czy nie?

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Obecnie nie ma żadnego przepisu nakazującego wzywanie policji na miejsce niegroźnej kolizji, w której nie ma rannychTrach! Już jesteśmy pewni, że inne auto uderzyło w nasze. Przede wszystkim zachowajmy spokój. Włączmy światła awaryjne, rozejrzyjmy się wokół i jeśli jest to bezpieczne, wyjdźmy z auta. Jeśli mamy możliwość, zróbmy zdjęcie obu aut, choćby komórką. Podejdźmy do sprawcy i spokojnie (gniew w niczym nie pomoże) poprośmy, aby zjechał za nami ze skrzyżowania. Zatrzymajmy się dopiero (koniecznie) w miejscu, w którym nie będziemy powodować korka. Za bezsensowne pozostawienie aut na środku skrzyżowania i sprawca kolizji, i poszkodowany dostaną słone mandaty. Zanim zadzwonimy na policję, upewnijmy się, czy zgadzamy się z drugim kierowcą co do winy. Jeśli jeden z nas czuje się winny i gotów jest to potwierdzić pisemnie, nie trzeba wzywać policji. Uwaga: mamy nie tylko prawo, lecz także obowiązek wezwać policję, jeżeli np. od drugiego uczestnika kolizji czuć zapach alkoholu lub zaszło inne przestępstwo. Należy to zrobić tym bardziej, że niezależnie od konkretnej sytuacji w takim wypadku (chyba że też jesteśmy nietrzeźwi) mamy spore szanse na udowodnienie swojej niewinności i winy współuczestnika. Nie wolno się też godzić na to, aby np. pasażer sprawcy wziął winę na siebie z jakiegokolwiek powodu. Jeśli się na to zgodzimy, sami popełnimy przestępstwo i narażamy się na odpowiedzialność karną oraz to, że nie dostaniemy żadnego odszkodowania. Nie próbujmy też powiększać strat. Jeśli to wyjdzie na jaw, nie dostaniemy odszkodowania.

Stłuczka i co dalej? Wzywać policję czy nie?
Auto Świat
Stłuczka i co dalej? Wzywać policję czy nie?
Stłuczka i co dalej? Wzywać policję czy nie?
Stłuczka i co dalej? Wzywać policję czy nie?Żródło: Auto Świat
  1. ... zainkasowania odszkodowania od ubezpieczyciela i – jeśli szkoda jest niewielka i wpływa wyłącznie na wygląd auta, a nie na bezpieczeństwo jazdy – odstąpienia od naprawy. To nie przestępstwo, ale prawo poszkodowanego. Pieniądze z odszkodowania możemy wydać na to, co chcemy.... pokrycia przez ubezpieczyciela wszelkich strat związanych z kolizją, w tym – jeśli auto używane jest jako narzędzie pracy w firmie i potrafimy to udokumentować – strat wynikających z nieosiągniętych zysków.... interwencji policji i sporządzenia notatki ze zdarzenia zawsze, gdy tego zażądamy. Nie jest, niestety, powiedziane, że patrol policji ma przyjechać na miejsce zdarzania, w którym nie ma ofiar, tak szybko, jak straż pożarna do pożaru.... odmowy dmuchania w alkomat lub poddania się badaniu narkotesterem, jednak w takim wypadku zostaniemy zawiezieni do szpitala na badanie krwi.... wylegitymowania sprawcy kolizji, jeśli godzi się on ze swoją winą i wspólnie ustaliliśmy, że obecność policji na miejscu zdarzenia nie jest konieczna. Powinniśmy zanotować dane zawarte w jego dowodzie osobistym, prawie jazdy i dokumencie potwierdzającym zawarcie umowy OC. Jeżeli sprawca nie wyraża na to zgody, mamy prawo i powinniśmy wezwać policję.... wypłaty odszkodowania w części niebudzącej sporu w terminie 30 dni od zgłoszenia szkody.... zgłoszenia szkody likwidowanej z OC sprawcy w terminie 3 lat od jej wystąpienia. Jeśli już po wycenie rzeczoznawcy dowiemy się o dodatkowych stratach, które nie zostały wzięte pod uwagę, bo sami nie zdawaliśmy sobie z nich sprawy, możemy wystąpić o dopłatę.

Nie wzywamy policjiNie ma ofiar w ludziach, straty materialne są niewielkie, sprawca bez zastrzeżeń przyznaje się do winy? Nie wzywajmy policji, chyba że kierujemy np. pożyczonym autem i właściciel wyraźnie się tego domaga. Co się stanie?Sprawca spisuje oświadczenie. Muszą w nim być: opis zdarzenia, miejsce, czas, numery rejestracyjne aut, ich marki i modele, daty ważności badań technicznych, imiona i nazwiska uczestników, ich daty urodzenia, numery dowodów osobistych, adresy zamieszkania oraz (koniecznie!) numery praw jazdy wraz z datami wydania uprawnień oraz samego dokumentu, daty ważności (np. „bezterminowo”). Sprawca musi podać numer i okres ważności swojej polisy OC wyrazić zgodę na likwidację szkody ze swojej polisy OC a także oświadczyć, że jest winny kolizji. Sprawę ułatwi posiadanie druku wspólnego zgłoszenia szkody. Trzeba wypełnić pola w nim zawarte – te dane wystarczą każdemu ubezpieczycielowi.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: