Nie ma tam - jak w silnikach benzynowych - świecy, od której (a ściślej mówiąc od jej iskry) zapala się mieszanka. W silniku Diesla sprężenie powietrza powoduje gwałtowny wzrost jego temperatury. Gdy teraz nastąpi wtryśnięcie paliwa, następuje samozapłon. Ale jeśli w końcówce suwu sprężania nie zostanie przekroczona temperatura samozapłonu, wtedy silnik nie zadziała. Z tego wniosek, że w przypadku uruchamiania zimnego silnika trzeba trochę pomóc i dodatkowo podgrzać sprężane powietrze. Właśnie do tego służą świece żarowe. Dawniej, w starych konstrukcjach silników Diesla, zawsze z rozruchem na zimno był wielki problem. Pamiętam, że często kierowcy musieli rozpalać pod samochodem, w miejscu gdzie jest miska olejowa, małe ogniska, aby podgrzać silnik.- Jak jest zbudowana świeca żarowa?- Budową przypomina zwykłą świecę używaną w silnikach benzynowych. Zamiast elektrod ma końcówkę wykonaną z drutu chromowo-niklowego. W uproszczeniu można nazwać świecę żarową grzałką, która pracuje w komorze spalania. Zasilana jest prądem z akumulatora. Gdy uruchamiamy silnik, do końcówki świecy żarowej dopływa prąd i rozgrzewa ją do temperatury 900-1000 stopni Celsjusza. W najnowszych rozwiązaniach końcówka jest osłonięta rurką o średnicy około 4 mm i to od tej rurki ogrzewa się powietrze. - W starszych modelach aut z silnikami Diesla na tablicy rozdzielczej umieszczona była kontrolka z ikonką spirali - właśnie świecy żarowej. Po przekręceniu kluczyka trzeba było odczekać kilka sekund, aż lampka zgasła i dopiero wtedy uruchamiać silnik. Teraz te lampki zniknęły. Dlaczego? - Tak było w starszych modelach. Świece tam stosowane miały dłuższy czas nagrzewania, dochodzący nawet do 10 sekund. Stąd konieczność odczekania, aż lampka zgaśnie. Teraz nowoczesne diesle mają świece żarowe, które błyskawicznie nagrzewają się, nie trzeba więc odczekiwać, silnik uruchamia się od razu. Oczywiście, świeca pracuje tylko chwilkę, w momencie rozruchu silnika. Gdy zaczyna on działać normalnie, jest niepotrzebna i wyłącza się automatycznie. Gdyby to nie nastąpiło, element grzejny pozostający w komorze spalania szybko uległby zniszczeniu. - Jaki przebieg wytrzymuje świeca żarowa?- W nowoczesnych silnikach Diesla przebiegi na jednym komplecie świec żarowych mogą dochodzić nawet do 200 tys. km. W starszych modelach przebieg nie powinien być mniejszy niż 100 tysięcy kilometrów.- Czy kierowca może poznać, że świeca jest uszkodzona?- Tak. Wystąpią wówczas kłopoty z rozruchem silnika. Ale przyczyną może być też uszkodzony wtryskiwacz, dlatego też najlepiej świecę wykręcić i obejrzeć. Bardzo łatwo można sprawdzić, czy świeca jest sprawna. Trzeba ją wykręcić, podłączyć pod napięcie 12 woltów i sprawdzić, jak szybko nagrzewa się końcówka (lub czy w ogóle się agrzewa). Jeśli czas nagrzewania jest dłuższy niż 5 sekund - należy świecę wymienić. Przy tej próbie należy jednak zachować ostrożność, ponieważ końcówka świecy nagrzewa się do bardzo wysokiej temperatury. - Jak należy dobierać świece żarowe? Czy jest ich kilka rodzajów? - Podobnie jak w przypadku świec do silników benzynowych, trzeba ściśle przestrzegać zaleceń w książce obsługi. Nie wolno wkręcać dowolnych świec. Radziłbym też wymieniać je kompletami. Nie jest to bardzo wysoki wydatek, a wymieniając wszystkie świece jednocześnie mamy pewność, że będą działały długo i dobrze. RozmawiałRoman Dębecki
Świece żarowe
- Panie doktorze, do czego służą świece żarowe w silniku Diesla?- Do tego, aby zimny silnik można było uruchomić. Przypomnę, że silnik Diesla pracuje na zasadzie samozapłonu.