W gepardziej skórze

.. wykonała samodzielnie. Wysiłki Sabriny skupiły się na kompleksowych zmianach stylistyki. Przy silniku właściwie "nie grzebano", pomalowano jedynie w kolorze karoserii pokrywę, a końcowa część układu wydechowego wychodzi centralnie z tyłu (jak w Lupo GTI). Na szczególną uwagę zasługuje wykończenie wnętrza. Z jaskrawofioletową karoserią świetnie komponuje się skóra i alcantara w podobnej kolorystyce. Wiele elementów z tworzywa pomalowano fioletowym lakierem metalizowanym lub jasnym beżowym. We wnętrzu można też zauważyć sporo elementów błyszczących od chromu, pedały zaś wykonano z aluminium. Podsufitkę, bagażnik i podłogę obszyto imitacją skóry geparda, która kontrastuje z fioletowo-białym wykończeniem kabiny. "Maluch" z Wolfsburga ma nową "skórę" nie tylko wewnątrz. Specjalnie zakupiony w USA lakier nadał autu wyjątkowy wygląd. Fioletowy metalik wspaniale mieni się w słońcu, którego we Francji nie brakuje. Przebudowana przednia część auta ma nowy zderzak. Osłona chłodnicy to wyrób Kamei. Delikatnie wygładzono i przedłużono przednią maskę. Wloty powietrza typu Porsche nadają autu agresywny wygląd, co podkreślają także wloty z boków nowego zderzaka. Lupo patrzy dodatkowymi małymi halogenami, boczne kierunkowskazy są teraz bezbarwne. W spokoju nie pozostawiono też tylnej części samochodu. Zderzak wyprofilowano specjalnie pod dwie końcówki wydechu. Na wygładzonej klapie bagażnika wyrósł delikatny spoiler wyprodukowany przez firmę Rieger. Kosmetyczne zmiany polegały też na wyrównaniu słupków bocznych i klamki drzwi od strony pasażera. Połowę sukcesu zapewniły zakupione w USA 16-calowe, chromowane felgi z pozłacanymi śrubami AWR Proxima. Całości dopełnia obniżone o 60 mm zawieszenie (krótsze sprężyny i twardsze amortyzatory) z katalogu firmy JR. Imponująco prezentuje się sprzęt audio w całości oparty na produktach Sony (seria X-Plod). Z przodu znalazły się dwa głośniki po 80 W i wzmacniacz 222 W oraz dwa Tweetery o mocy 50 Wkażdy. Tylny zestaw składa się z dwóch, 175-watowych głośników zamontowanych w bagażniku, wspomaganych 222-watowym wzmacniaczem. W kufrze znalazł się też potężny, 1200-watowy subwoofer oraz wzmacniacz o mocy 800 W. Imponuje całkowity koszt przeróbek. Sabrina wydała na auto aż 10 tys. euro.