Oczywiście, wpływ na naszą decyzję mają warunki panujące na drodze - deszcz, śnieg, mokra bądź sucha nawierzchnia, koleiny itd. Prędkość pojazdu możemy już kontrolować zdejmując nogę z gazu. Dłonie na kierownicy jeszcze bez zmian, czyli za piętnaście trzecia. Jeśli uznamy, że jedziemy za szybko, wtedy musimy zwolnić i zredukować bieg. l To typowa sytuacja na drodze, która powinna być przeprowadzona właśnie w taki sposób jak na zdjęciach obok. Prędkość pojazdu jest za wysoka. Przenosimy nogę z pedału gazu na pedał hamulca (już samo puszczenie pedału gazu powoduje, że nasz samochód zaczyna zwalniać, delikatne naciśnięcie hamulca przyspiesza ten proces). Przygotowujemy się również do redukcji biegów (z wyższego na niższy), dzięki czemu będziemy mogli hamować jednostką napędową. l Kolejny ważny punkt to zmiana biegów z wyższego na niższy. Lewa noga naciska na pedał sprzęgła i włączamy niższy bieg. Oczywiście, prawa noga na pedale hamulca nadal kontroluje naszą prędkość. Dzięki takiemu zespoleniu czynników (redukcja biegu i trzymanie nogi na pedale hamulca) możemy bardziej efektywnie realizować ten proces. Ręce już przygotowane do zmiany kierunku jazdy. Teraz lewa dłoń powinna objąć górną część koła kierownicy.l Jeśli prawidłowo oceniliśmy prędkość, z jaką możemy go pokonać, nie będzie problemów. Lewa noga powinna teraz oprzeć się na podpórce obok pedału sprzęgła. Jeśli jednak jest ona nadal za duża, to jest to już ostatnia chwila, by jeszcze raz zredukować bieg, cały czas jednak hamując prawą nogą. Bardzo ważne jest także precyzyjne operowanie kołem kierownicy (nie szarpanie nią, a łagodny ruch) - lewa ręka na górze koła ciągnie ją w lewą stronę. Prawa niejako ją "ubezpiecza". l Będąc już na łuku zakrętu bez problemów możemy ocenić, czy powinniśmy jeszcze hamować, czy też możemy już zacząć przyspieszać. Noga przezornie jeszcze na pedale hamulca (lewa noga nadal spoczywa na podpórce obok pedału sprzęgła). Jeśli dobrze oceniliśmy także bieg, na którym wjechaliśmy w zakręt, nie będziemy go teraz musieli zmieniać. Ręce na kierownicy cały czas kontrolują tor, po którym porusza się samochód. W razie potrzeby korygujemy go. l Udało się! Prawidłowo dobrana prędkość wejścia w zakręt, odpowiednia redukcja biegów, korygowanie toru jazdy kołem kierownicy. Teraz wystarczy przełożyć nogę na pedał gazu i do przodu... Pamiętajmy jednak, że te wszystkie elementy powinny być przez nas przeanalizowane jeszcze przed wejściem w zakręt. Jeśli wjedziemy w niego za szybko, może nie starczyć nam czasu, by wykonać te czynności, które opisaliśmy powyżej, a wtedy sytuacja może zrobić się niebezpieczna.
Wejść w zakręt
l Zbliżamy się do zakrętu. Nawet z tej odległości możemy ocenić, na którym biegu i przy jakiej prędkości powinniśmy go pokonać.