Prace nad małym dieslem 1.4 HDI rozpoczęły się w koncernie PSA już pod koniec lat 90. XX wieku. Miał on zastąpić montowanego w najmniejszych modelach wolnossącego diesla 1.5. Silnik był gotowy pod koniec 2001 r. i na początku trafił pod maski Peugeota 206 i Citroëna C3, a z czasem do innych aut, również Forda (Fiesta, Fusion), Mazdy (model 2) i Toyoty (Aygo).
Pierwsza wersja silnika 1.4 HDI, oznaczona symbolem DV4TD, osiągała moc 68 KM i zasilana była wtryskiem bezpośrednimcommon rail Siemensa (później również Boscha). Miała: aluminiowe zarówno blok z żeliwnymi tulejami cylindrowymi, jak i 8-zaworową głowicę oraz doładowanie turbosprężarką Garrett o stałej geometrii. Jednostka ta w niemal niezmienionej formie produkowana była przez blisko 7 lat, aż do momentu pojawienia się w 2008 r. nowszego motoru DV4CTD (o tej samej mocy), wyposażonego w filtr cząstek stałych III generacji.
Pozwoliło to spełnić wymaganą obecnie normę Euro 5. Dostawcą kompletnego układu wtryskowego do tego motoru jest firma Delphi. W 2002 roku obok wersji 68-konnej pojawiła się 90-konna odmiana diesla 1.4 HDI, oznaczona symbolem DV4TED4. Wprowadzono w niej daleko idące zmiany konstrukcyjne, m.in. zastosowano 16-zaworową głowicę, turbosprężarkę o zmiennej geometrii i chłodnicę powietrza doładowującego.
Popularność tej jednostki nie jest tak duża jak 68-konnego diesla, gdyż w większości modeli zamiast niej wykorzystywano silnik 1.6 HDI/90 KM. W 2005 r. na potrzeby „trojaczków” z Kolina (Citroën C1, Peugeot 107, Toyota Aygo) opracowano 54-konną wersję silnika 1.4 HDI, bazującą na jednostce 8-zaworowej. Pozwala ona uzyskać niskie zużycie paliwa – średnio 4,1 l/100 km.
W trakcie eksploatacji najlepiej wypada wersja 8-zaworowa. Jej podstawowy atut to uproszczona w stosunku do większych diesli konstrukcja i niskie koszty napraw. Nie ma tu dwumasowego koła zamachowego i intercoolera. Nowa Turbosprężarka kosztuje tylko 1,5 tys. zł, a awarie układów wtryskowych, nawet jeśli wystąpią, nie pociągną za sobą astronomicznych kosztów.
Oczywiście, trzeba wziąć pod uwagę to, że silnik 1.4 napędza na ogół małe auta, których wartość po kilku latach jest nieduża. Wydatek np. 2,6 tys. zł na nowe wtryskiwacze może okazać się dotkliwy dla właściciela Peugeota 206 1.4 HDI, mimo że większość użytkowników nowoczesnych diesli musi płacić za nie dużo więcej.
Przy zakupie auta z opisywanym dieslem warto pamiętać o tym, że trwałością 1.4 HDI nie dorównuje większym jednostkom, zwłaszcza jeśli napędza dość ciężkie auta, takie jak np. Citroën Xsara lub Peugeot 307. W takich przypadkach może się okazać, że zużycie oleju silnikowego jest ponad normę, kompresja słaba, a tego nie da się tanio naprawić.
PODSUMOWANIE - W małych samochodach diesel 1.4 HDI sprawuje się dość dobrze. Zapewnia przyzwoitą dynamikę i bardzo niskie zużycie paliwa. Dużym atutem jest też to, że nad użytkownikiem auta z tym silnikiem nie wisi niebezpieczeństwo bardzo kosztownych awarii. Usterki się zdarzają, ale ceny części, nawet tak ważnych jak wtryskiwacze, są przystępne. To jeden z tańszych w naprawie diesli z common railem.