- Jak najbardziej. Nie będzie w tym żadnej przesady. Zawieszenie jest tym elementem, na którym spoczywa nadwozie samochodu. Dla ścisłości trzeba dodać, że mówimy o samochodach osobowych. W niektórych pojazdach terenowych oraz w ciężarówkach jest jeszcze rama, na której spoczywa karoseria. Problemem konstruktorów praktycznie od początków rozwoju motoryzacji było pogodzenie dwóch warunków, jakim musi odpowiadać zawieszenie auta. Po pierwsze, musi zapewniać bezpieczną jazdę, dobre trzymanie się drogi. I po drugie - zapewniać odpowiedni komfort jazdy. Jednoczesne spełnienie tych dwóch warunków jest niesłychanie trudne. Jeśli auto ma dobre z punktu widzenia bezpieczeństwa jazdy zawieszenie, to musi być ono twarde. A wówczas nie zapewnia odpowiednio wysokiego komfortu. I na odwrót. Jeśli jest miękkie, komfortowe, to przy większych prędkościach, na zakrętach auto nie trzyma się perfekcyjnie drogi, może się bujać. Przykładem są auta produkowane na rynek amerykański. Ponieważ dopuszczalne prędkości są tam niższe niż w Europie, auta są miękko zawieszone. Jeśli używane są na europejskich drogach, powinny mieć utwardzone zawieszenie. - Z jakich elementów składa się zawieszenie klasyczne? - Składa się z trzech zasadniczych elementów: wodzących, sprężystych, oraz tłumiących. Spróbujmy je teraz po kolei przybliżyć. Elementy wodzące to różnego rodzaju wahacze. One oddzielają koło od nadwozia samochodu, umożliwiają też wzajemne przemieszczanie się koła względem nadwozia, wahacze decydują o zachowaniu się pojazdu w czasie pokonywania zakrętów. Elementy sprężyste to sprężyny śrubowe, drążki skrętne, resory piórowe, drążki reakcyjne. Te elementy mają swoją charakterystykę. Jeśli są miękkie, to i zawieszenie będzie miękkie, i na odwrót. Byłoby najlepiej, gdyby tę charakterystykę sprężystości można było zmieniać, na przykład w zależności od prędkości, drogi itp. Ale to niemożliwe. Osiąga się to w pewnym zakresie za pomocą trzeciego elementu zawieszenia (tłumiącego), jakim jest amortyzator. - A jak działa zawieszenie hydropneumatyczne? - Stosowane jest w autach Citroena. Konstruktorzy zrezygnowali z elementów sprężystych i w to miejsce zastosowali elementy hydrauliczne. To zawiesznie stosowane jest już od dawna; już w latach 60. miał je Citroen DS. Takie zawieszenie zapewnia bardzo wysoki komfort jazdy oraz duże bezpieczeństwo. Jest to możliwe do osiągnięcia dzięki stałej odległości między podwoziem auta a nawierzchnią. Dodatkowo tę odległość kierowca może regulować. Wadą zawieszenia hydropneumatycznego jest skomplikowana budowa oraz wysoki koszt. Dawniej wadą była też duża awaryjność, dziś już uporano się z tym problemem. Jeszcze bardziej skomplikowane jest zawieszenie aktywne. Podobnie jak w hydropneumatycznym nie ma tu elementów sprężystych, zastąpiła je hydraulika. W czasie jazdy komputer odbiera sygnały z czujników dotyczące położenia auta, prędkości, przechyłów itp., analizuje je i wysyła odpowiedni sygnał do układu hydraulicznego. Reakcja następuje w ułamku sekundy. Chodzi o zapewnienie stałej odległości podwozia od nawierzchni. Jeśli więc auto w zakręcie zaczyna się pochylać na bok, komputer wysyła sygnał i układ hydrauliczny utwardza zawieszenie przy tych kołach, gdzie czujniki odnotowały zbytnie ugięcie. To rozwiązanie jest wyrafinowane technicznie, stosowane jest w najdroższych modelach Mercedesa. RozmawiałRoman Dębecki
Zawieszenie
- Panie doktorze, mówiąc o podzespołach samochodu często używa się określenia: ma podstawowe znaczenie dla bezpieczeństwa. Takie określenie jest chyba uzasadnione w przypadku zawieszenia samochodu.