Czasem wynosi ona dwa i więcej litrów. Dlaczego tak się dzieje?- Rzeczywiście, jest z tym dużo nieporozumień. W naszym zespole często mamy do czynienia z kierowcami, którzy niepokoją się tym, że ich auto zużywa więcej paliwa, niż podaje producent w katalogu. Podejrzewają oni, że silnik nie pracuje prawidłowo lub auto ma jakąś wadę, niektórzy nawet składają w tej sprawie reklamacje, żądają wymiany auta itp. Cała sprawa wynika z pewnego nieporozumienia. W katalogach podawane są wielkości zużycia paliwa zbadane podczas jazd testowych na stanowisku badawczym (hamowni). Odbywa się to w określonym cyklu jazdy. Ale te dane służą przede wszystkim jako punkt odniesienia do porównania zużycia paliwa aut tej samej wielkości i klasy między sobą. Nie oddają natomiast dokładnie tego, ile auto spala w czasie normalnej eksploatacji. - Dlaczego tak się dzieje? - Zużycie paliwa zależy od wielu czynników. W około 70 procentach od kierowcy, a w pozostałych 30 procentach od samochodu, jego stanu, drogi, warunków atmosferycznych itp. Nie można zatem jednoznacznie określić, ile powinien spalać konkretny samochód. Załóżmy, że auto jest nowe i sprawne technicznie. Jeśli kierowca będzie jechał dynamicznie, często hamował, gwałtownie dodawał gazu, rozwijał prędkość ponad 100-120 km/h - wówczas auto spali znacznie więcej niż podczas spokojnej jazdy na trasie. Poza tym inne będzie spalanie, gdy autem podróżuje jedna osoba, a znacznie większe, gdy jedzie nim kilka osób z bagażem. Na spalanie ma także wpływ ukształtowanie drogi, rodzaj nawierzchni, temperatura otoczenia, siła wiatru. Oczywiście, wielkość spalania zależy także od stanu technicznego auta. I wcale nie chodzi tu o niesprawny silnik. Wystarczy, że ciśnienie w oponach będzie niższe niż zalecane, a spalanie wzrośnie. Włączona klimatyzacja może podnieść spalanie o 0,5 do 1 litra na 100 kilometrów. Podobnie będzie w przypadku przewożenia bagażu na dachu samochodu. - Jeśli zgłasza się do pana kierowca ze skargą, że jego samochód pali za dużo, to co pan radzi?- Wtedy zaczynam od pytania: o ile za dużo pali. Zwykle okazuje się, że jest to różnica około 2 litrów w stosunku do danych z katalogu. W takiej sytuacji nic nie można pomóc. Nie dlatego, że nie chcę, ale dlatego, że taka różnica jest zupełnie normalna, wynika z całej złożoności zużycia paliwa w normalnej eksploatacji. Oczywiście trzeba kierowcę zapytać, jakim stylem jeździ, czy większość jazd odbywa w mieście, czy w trasie, jakie jest obciążenie jego auta. Zawsze przypominam to, co podałem wcześniej: wielkość spalania aż w 70 procentach zależy od kierowcy i jego stylu prowadzenia samochodu. Radzę także, aby właściciel auta sprawdził jego stan techniczny. Rzadko kto pamięta o regularnym mierzeniu ciśnienia w oponach. Nikt też nie sprawdza, czy jego auto nie ma dużych oporów toczenia. Bardzo łatwo to sprawdzić próbując popchnąć auto na prostej drodze czy na parkingu. Jeśli od mężczyzny wymaga to wielkiego wysiłku, to oznacza, że opory toczenia są zbyt duże. Może to być efekt ocierających szczęk lub klocków hamulcowych. Zwiększone zużycie paliwa może wystąpić także wtedy, gdy jeździmy na starych, zużytych, pokrytych nagarem świecach zapłonowych. Zwiększone spalanie wystąpi również w przypadku silnego zanieczyszczenia filtra powietrza i filtra paliwa. Ze zwiększonym zużyciem trzeba się także liczyć w przypadku samochodów z silnikiem wyeksploatowanym, po przebiegu 200-300 tysięcy kilometrów.RozmawiałRoman Dębecki
Zużycie paliwa
- Panie doktorze, ceny paliw rosną gwałtownie, dla wielu osób kupujących nowe lub używane auto zużycie paliwa staje się podstawowym kryterium wyboru. Tymczasem między danymi katalogowymi a rzeczywistym zużyciem jest różnica.