Przymierzając się do kupna samochodu w pierwszej kolejności sprawdzamy oferty kredytowe banków, zapominając jednocześnie o firmach leasingowych. Już od kilku lat w Polsce dostępne są leasingi konsumenckie przeznaczone dla osób nieprowadzących działalności gospodarczej. Ciągle jednak decyduje się na nie niewiele osób.

- W Polsce leasing konsumencki dostępny jest już od kilku lat, jednak jego udział w transakcjach leasingu na rynku ruchomości wynosi zaledwie 1 proc., podczas gdy w Europie jest to 15 proc. Klienci indywidualni ciągle jeszcze podchodzą do niego z duży dystansem. W świadomości wielu istnieje bowiem przekonanie, że leasing jest formą finansowania zarezerwowaną dla firm - uważa Witold Potocki, dyrektor ds. rozwoju Masterlease.

Słabe zainteresowanie klientów indywidualnych leasingiem konsumenckim wynika głównie z braku niedostatecznej wiedzy na jego temat. - Dotychczasowa mała popularność leasingu konsumenckiego jest w dużej mierze efektem bariery mentalnej klientów indywidualnych. Dla wielu z nich najważniejsze jest poczucie, że samochód jest ich własnością, a nie jak w przypadku usługi leasingu - własnością firmy leasingowej. Klienci indywidualni dopiero uczą się tego, co przedsiębiorcy zrozumieli już w ostatnich latach, że można w pełni korzystać z auta, nie posiadając go na własność. Pełne rezerwy podejście do leasingu to również wina braku odpowiedniej wiedzy i zrozumienia tej usługi - twierdzi Witold Potocki.

Przedsiębiorcy już dawno dostrzegli zalety leasingu, głownie związane ze zmniejszaniem obciążeń podatkowych. Klienci indywidualni do takiego rozwiązania podchodzą z rezerwą. Okazuje się jednak, że zupełnie niepotrzebnie. Leasing ma swoje zalety i przydaje się szczególnie osobom, które myślą nie tylko o zakupie samochodu na kredyt, ale również nieruchomości.

Korzystanie z leasingu nie jest rejestrowane w BIK (Biuro Informacji Kredytowej), a więc nie wypływa na zdolność kredytową. Wiele jednak osób zniechęca fakt, że, korzystając z leasingu, nie są właścicielami samochodu. Ale to, że w dowodzie rejestracyjnym w polu "właściciel" wpisany jest leasingodawca ma swoje dobre strony, na przykład w przypadku częstego otrzymywania mandatów za zdjęcia z fotoradarów. Zawsze można zrzucić punkty karne na konto kogoś z rodziny czy znajomych, tłumacząc, że samochód nie należy do nas.

Leasing czy kredyt?

Osoby, które nie zamierzają brać kredytu na pokaźną sumę, a więc nie zależy im na tym, by mieć czyste konto w BIK, mogą wybierać pomiędzy kredytem a leasingiem. Na co się zdecydować? Wszystko zależy od tego, czego oczekujemy.

- Biorąc kredyt bankowy uzyskujemy potrzebne fundusze na wymarzony samochód, którego wraz z momentem zakupu stajemy się właścicielami. Z tego powodu przyznanie kredytu bank uzależnia często od przedstawienia przez kredytobiorcę dodatkowych zabezpieczeń rzeczowych, np. w postaci hipoteki na nieruchomości, czasami w ogóle pomijając jako zabezpieczenie finansowany przedmiot. Natomiast leasing, w którym to leasingodawca jest właścicielem środka trwałego i stanowi on dla niego główne zabezpieczenie umowy, sprawia, że firma leasingowa wymaga zwykle mniejszej liczby formalności w porównaniu z kredytem bankowym - mówi Dariusz Sokołowski, koordynator programów dealerskich w BZ WBK Leasing.

Potwierdza to Witold Potocki z Masterlease. - Leasing konsumencki to znacznie mniej formalności. Klient decydujący się na taką formę finansowania swojego auta może podpisać umowę po okazaniu tylko dwóch dokumentów tożsamości i wpłacie już od 10 proc. wartości samochodu - mówi.

- Łączny koszt sfinansowania auta w leasingu konsumenckim powinien być też niższy niż kredytu, ponieważ firmy leasingowe stale współpracują z producentami aut i uzyskują kilkunastoprocentowe upusty na nowe pojazdy. Dzięki temu raty leasingowe mogą być naliczane od niższej wartości auta. Kolejną zaletą leasingu konsumenckiego jest to, że użytkownik może co 3 lub 4 lata wymienić auto na nowy model. Nie musi wykupywać auta po zakończeniu umowy, ale na przykład zlecić jego sprzedaż, przedłużyć umowę i wziąć nowy samochód - dodaje Witold Potocki.

Wybór: leasing

Decydując się na wzięcie samochodu w leasing, warto sprawdzić oferty kilku firm - mogą się znacznie od siebie różnić. Należy także zapoznać się dokładnie z warunkami umowy, dowiedzieć się o karach umownych, terminie zwrotu finansowanego przedmiotu, warunkach wcześniejszego rozwiązania umowy, zależności oprocentowania leasingu od WIBOR.

Warto zwrócić uwagę na usługi dodatkowe i bonusy, które możemy otrzymać. Wśród nich mogą znaleźć się np. polisa komunikacyjna, rejestracja auta, serwisowanie, usługi assistance czy karty paliwowe. Niektóre firmy oferują także programy umożliwiające spłatę rat leasingu i pożyczki w przypadku utraty życia lub zdrowia, ochronę prawną, ubezpieczenie zapewniające pomoc w dochodzeniu roszczeń z tytułu odszkodowań oraz zwrot związanych z tym kosztów. Warto skorzystać również z dostępnych w sieci kalkulatorów leasingowych, by oszacować związane z nim koszty. Na pewno ułatwi to podjęcie ostatecznej decyzji.

Justyna Sobolak