• Tzw. zielona strzałka to element sygnalizatora S-2, który rządzi się swoimi prawami
  • Zielona strzałka pozwala na skręt w prawo, pomimo iż na głównym wyświetlaczu świeci się światło czerwone. Zezwolenie na skręt nie jest jednak bezwarunkowe
  • Zielona strzałka sygnalizatora S-2 może też być skierowana w lewo. Jej znaczenie jest dla wielu kierowców zaskoczeniem

Kierowcy, zbliżając się do sygnalizatora z tzw. zieloną strzałką, z reguły zdają sobie sprawę, że prawo do skrętu – gdy świeci się zielona strzałka – jest warunkowe. Jadą jednak różnie – najczęściej mijają sygnalizator jakby nigdy nic. To błąd, który może słono kosztować. Na początku warto zauważyć, że jeśli świeci się zielona strzałka na sygnalizatorze, to wraz z nią wyświetlany jest sygnał czerwony.

Zielona strzałka, czyli można jechać. Pod warunkiem że...

Sprawa jest prosta: skręcając warunkowo, nie mamy pierwszeństwa. Powinniśmy zatem przepuścić innych uczestników ruchu: pieszych, rowerzystów, kierujących samochodami, i in.

Ważne: decydując się na warunkowy skręt, należy zatrzymać się przed sygnalizatorem. To ważne: zatrzymujemy się przed sygnalizatorem i w razie potrzeby jeszcze raz przed samym skrętem. Zatrzymać się to nie znaczy zwolnić – auto stoi dopiero wtedy, gdy koła się nie kręcą.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Zielona strzałka w lewo: można skręcać, ale czy można zawracać?

Znacznie rzadziej niż strzałki skierowane w prawo zdarzają się sygnalizatory S-2 ze strzałką skierowaną w lewo, pozwalające na warunkowy skręt w lewo. Obowiązują te same zasady co przy warunkowym skręcie w prawo: zatrzymujemy się przed sygnalizatorem choćby na ułamek sekundy i możemy jechać dalej, o ile nie utrudnimy ruchu innym uczestnikom.

Nie każdy jednak wie, że – o ile znaki nie wskazują inaczej – sygnalizator S-2 ze strzałką skierowaną w lewo pozwala także na zawracanie:

Znak B-23 to nic innego jak zakaz zawracania. Jeśli go nie ma, a jest sygnalizator S-2 ze strzałką skierowaną w lewo – można zawrócić na skrzyżowaniu.