Artykuł został pierwotnie opublikowany 10.01.2022 r.
- Trzeba umieć odróżniać zatrzymanie od postoju
- Podczas parkowania nie warto patrzeć na innych tylko na znaki
- Nieprawidłowe parkowanie może sporo kosztować
Samochodów przybywa na naszych drogach znacznie szybciej niż miejsc potrzebnych do ich parkowania — trudno się więc dziwić, że szczególnie w dużych miastach znalezienie miejsca, na którym można legalnie zostawić auto, bywa trudne. Przepisów i zasad regulujących parkowanie samochodu (a w zasadzie zatrzymanie i postój pojazdów) jest wiele, a niestosowanie się do nich grozi mandatem, często też koniecznością uiszczenia niemal 500-złotowej opłaty za odholowanie auta. Od czasu, kiedy strażom gminnym i miejskim odebrano prawo do używania fotoradarów, ściganie kierowców łamiących przepisy dotyczące parkowania stało się znów jednym z głównych zajęć strażników.
Parkowanie samochodu. Zasady parkowania i postoju
- Zatrzymanie i postój są dozwolone tylko tam, gdzie pojazd będzie z dostatecznej odległości widoczny dla innych kierujących, nie powoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu ani go nie zakłóca.
- Nie wolno zatrzymywać pojazdu w odległości mniejszej niż 10 m od skrzyżowania, przejazdu kolejowego lub tramwajowego, przejścia dla pieszych, przejazdu dla rowerzystów, a na drogach dwukierunkowych — także za przejściem lub przejazdem. Zabroniony jest też postój pojazdu w odległości mniejszej niż 10 m od znaku drogowego lub sygnalizatora, jeśli grozi to ich zasłonięciem.
- Postój jest niedozwolony w odległości mniejszej niż 15 metrów od słupka lub tablicy przystanku i na całej długości zatoki przystankowej.
- Nie wolno zatrzymywać się autem w tunelach, na mostach i wiaduktach, na pasach oddzielających jezdnie, na ścieżkach rowerowych i na tzw. powierzchniach wyłączonych.
- Nie wolno parkować samochodu na jezdni wzdłuż linii ciągłej, jeżeli zmusza to innych kierujących do najeżdżania na nią — jeśli na jezdni znajduje się podwójna ciągła linia, to ustawienie auta choćby tylko dwoma kołami na jezdni jest w większości wypadków niedopuszczalne. Nie wolno też parkować na jezdni wzdłuż linii przerywanej, wyznaczającej krawędź jezdni.
- Generalnie zatrzymujemy się wzdłuż prawej krawędzi jezdni, przy lewej krawędzi wolno parkować samochodem tylko na obszarze zabudowanym, na drodze jedno— lub dwukierunkowej, jednak o małym natężeniu ruchu. Ponieważ nie można znaleźć w przepisach definicji "małego ruchu", trzeba się liczyć z tym, że policjant lub strażnik miejski mogą mieć w tej kwestii inne zdanie niż my, lepiej więc takich sytuacji unikać.
- Zatrzymywanie i postój pojazdów są zabronione na autostradach i drogach ekspresowych poza wyznaczonymi miejscami.
- Nie wolno parkować samochodu w sposób, który utrudniałby wjazd lub wyjazd bądź dostęp do prawidłowo zaparkowanych pojazdów.
- Jeśli pozwalają na to okoliczności, najlepiej jest zatrzymać auto poza jezdnią — jeżeli to niemożliwe, przepisy obligują kierowcę do ustawienia pojazdu jak najbliżej krawędzi jezdni i równolegle do niej.
- Samochód osobowy o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 tony można zaparkować na chodniku wszystkimi kołami, pod warunkiem, że nie zabraniają tego w danym miejscu znaki, że nie utrudni w ten sposób ruchu pieszych, a szerokość chodnika pozostająca do dyspozycji pieszych jest nie mniejsza niż 1,5 m
- Podczas postoju auto musi być zabezpieczone przed uruchomieniem przez osobę niepowołaną. Pozostawienie pojazdu z pracującym silnikiem uznaje się za wykroczenie.
Słowniczek parkowania samochodu
- Zatrzymanie pojazdu — unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające nie dłużej niż 1 minutę, oraz każde unieruchomienie pojazdu wynikające z tych warunków lub przepisów
- Postój pojazdu — unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające dłużej niż 1 minutę
Nie patrz na innych przy parkowaniu samochodu
Podczas wyboru miejsca do zaparkowania samochodu nie warto sugerować się tym, że gdzieś stoi już więcej pojazdów — to wcale nie znaczy, że pozostali ustawili swoje auta prawidłowo. Sytuacje, kiedy straż miejska lub policja przyjeżdża i hurtowo każe kilku lub nawet kilkunastu kierowców, nie należą wcale do rzadkości. To, że inni zaparkowali samochód nieprawidłowo, nie jest wcale okolicznością łagodzącą.