Auto Świat Porady Prawo Już w ten weekend na osiedlach zrobi się żółto. Zaczną obowiązywać dwa znaki

Już w ten weekend na osiedlach zrobi się żółto. Zaczną obowiązywać dwa znaki

Szybki rzut oka do kalendarza i już widać, że na najbliższą sobotę przypada dzień znaku B-38, a na niedzielę - B-37. Jeden działa w dni parzyste, a drugi - w nieparzyste. Oba określają warunki parkowania; w obu przypadkach za złamanie zasad, o których mówią te znaki, grozi nie tylko mandat. I to właśnie ta druga kara jest najbardziej dotkliwa.

Kto nie zauważy znaku, ten musi liczyć się z blokadą
Kto nie zauważy znaku, ten musi liczyć się z blokadąNorbert Litwiński / Onet
  • 8 marca, w sobotę zacznie działać znak B-38. Dzień później, w niedzielę ustąpi miejsca znakowi B-37
  • Oba znaki określają warunki parkowania na drogach, przy których stoją. Mnóstwo kierowców nie ma pojęcia, co te znaki oznaczają. Niewiedza nie chroni przed mandatem. Przed pozostałymi karami też nie, a to one są dotkliwsze niż wspomniane mandaty
  • Znaki B-37 i B-38 są najczęściej ustawiane na osiedlowych uliczkach, ale można je też spotkać w innych miejscach
  • Więcej informacji ważnych dla kierowców znajdziesz na stronie głównej Onetu

Trzeba być spostrzegawczym i dokładnym, bo znak B-37 wygląda bardzo podobnie do B-38. Różnica między nimi jest jednak diametralna.

Znaki B-37 i B-38 - co oznaczają i czym się różnią

Znak drogowy B-37
Znak drogowy B-37Auto Świat

B37 działa w nieparzyste dni miesiąca. A zatem właśnie 1 listopada. W dni parzyste można go ignorować. Odwrotnie jest z wizualnie bardzo zbliżonym znakiem B-38 — ten obowiązuje w dni parzyste, a w nieparzyste nie ma dla kierowcy żadnego znaczenia:

Znak drogowy B-38
Znak drogowy B-38Auto Świat

Oba znaki są po prostu zakazami postoju, ale obowiązującymi w inne dni tygodnia. Dlaczego zarządcy dróg decydują się z nich korzystać? Chodzi o wykluczenie możliwości postoju np. w dni dostaw towaru do sklepów znajdujących się przy ulicy, przy której ustawiono powyższe znaki. Co ważne, zakaz postoju nie jest równoznaczny z zakazem zatrzymywania się — różnica jest diametralna i wynika wprost z przepisów, w których czytamy:

  • zatrzymanie pojazdu to unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające nie dłużej niż 1 minutę, oraz każde unieruchomienie pojazdu wynikające z tych warunków lub przepisów,
  • postój pojazdu to unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające dłużej niż 1 minutę.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Co oprócz mandatu grozi za złamanie zakazu wyrażonego znakami B-37 i B-38

Na jaką karę narażają się kierowcy, którzy za znakiem B-37 zaparkują na dłużej niż minutę? Za złamanie zakazu postoju grozi mandat w wysokości 100 zł, a zatem nie jest to kara szczególnie dotkliwa. Gorzej, jeśli pod nieobecność kierowcy jego auto zostanie przyozdobione blokadą lub odholowane — wówczas konto kierowcy zostanie naruszone znacznie dotkliwiej.

Obecnie za odholowanie pojazdu do 3,5 t (czyli samochodów osobowych i lekkich dostawczaków) trzeba zapłacić nieco ponad 600 zł. Do tego trzeba doliczyć ponad 50 zł za każdą rozpoczętą dobę postoju naszego auta na parkingu strzeżonym, na który zostało przewiezione. Kara wzrasta zatem ze 100 do 750 zł.

Jakie kary za złe parkowanie

Mandat w wysokości 100 zł nie robi szczególnego wrażenia na kierowców, a właśnie taka kara grozi m.in. za wspomniane złamanie zakazów wyrażanych znakami B-37 i B-38, ale i nieprawidłowe zatrzymanie się lub postój na chodniku czy zaparkowanie auta w pasie między jezdniami.

Są jednak i takie miejsca, których potraktowanie jako parking, może być znacznie bardziej dotkliwe dla konta kierowcy. Postój w jakich miejscach jest zagrożony najwyższym mandatem?

  • Do 300 zł mandatu grozi za zatrzymanie pojazdu na przejściu dla pieszych lub na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem, a na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu (także za nimi).
  • 300 zł mandatu za zatrzymanie pojazdu na przejeździe kolejowym lub tramwajowym, na skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu lub skrzyżowania.
  • Na 1200 zł mandatu naraża się kierowca za niedostosowanie się do znaków P-18 "stanowisko postojowe" i P-24 "miejsce dla pojazdu osoby niepełnosprawnej" albo P-20 "koperta" i P-24 "miejsce dla pojazdu osoby niepełnosprawnej", umieszczonego samodzielnie bez znaku pionowego D-18, D-18a lub D-18b.

O tym, czy parkujemy prawidłowo, czy też narażamy się na mandat, wielokrotnie decydują szczegóły (np. masa pojazdu), a także zawiłości prawa związane z definicją dróg, skrzyżowań itp. Bywa jednak, że przed niepoprawnym zaparkowaniem samochodu powinien uchronić nas zdrowy rozsądek.

Co do zasady znaki "zakaz zatrzymywania się" i "zakaz postoju" dotyczą tej strony drogi, przy której się znajdują. Z polskiego na nasze: droga to nie tylko jezdnia, ale też pobocze, chodnik itp. Zatem jeśli przy drodze stoi znak zabraniający zatrzymywania się lub postoju, to oznacza to, że taki znak obowiązuje także na poboczu i także na chodniku. Ale – to też ważne – znak ten nie obowiązuje po drugiej stronie drogi. Zatrzymanie auta na chodniku (czy to kołami przedniej osi, czy boku pojazdu, czy też czterema kołami) jest dozwolone, jeśli dla pieszych pozostanie co najmniej 1,5 metra chodnika, a sam pojazd (jeśli wystaje na jezdnię) nie utrudnia ruchu.

Więcej o zawiłościach przepisów w tym zakresie pisaliśmy w tym tekście: Mandat za parkowanie to nawet 800 zł, a odholowanie drugie tyle. Jak parkować, żeby go nie dostać?

Co zrobić z biletem parkingowym

Parkowanie w płatnych strefach nakłada na kierowców dodatkowe obowiązki. Tym najważniejszym jest wniesienie opłaty za postój. Wielu kierowców zastanawia się, czy po wniesieniu opłaty w parkometrze wydrukowany bilet trzeba zostawić za przednią szybą samochodu. Wątpliwości te niedawno rozwiał warszawski ZTM. Na łamach Auto Świata pisaliśmy:

Czy bilet parkingowy trzeba zostawiać za szybą samochodu? W warszawskiej strefie płatnego parkowania - nie. ZDM podkreśla, że bilet parkingowy warto jednak mieć przy sobie. Dlaczego? Nowe parkomaty oferują bowiem funkcję przedłużania czasu parkowania poprzez skanowanie indywidualnego kodu QR, który znajduje się na bilecie. To wygodne rozwiązanie dla tych, którzy chcieliby przedłużyć swój postój bez konieczności wracania do parkomatu.

A co z tymi kierowcami, którzy za parkowanie w płatnej strefie płacą przy użyciu aplikacji? Czy muszą zostawiać za szybą auta kartki z informacją, że opłacili postój? Pisaliśmy o tym w tym tekście: Czy bilet parkingowy trzeba zostawiać za szybą samochodu?

materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków