Logo

Przetestowałem "hybrydowy" rower ze wspomaganiem. Do takich rowerów rząd chce dopłacać

  • Dopłaty do rowerów elektrycznych mają ruszyć jeszcze w tej połowie roku
  • Mają dotyczyć rowerów spełniających europejską normę i wyprodukowanych w UE
  • Sprawdzam, jak jeździ się rowerem elektrycznym, który jest jednocześnie sportowy, miejski i terenowy, no i spełnia europejską normę
  • Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Jeśli ktoś używa roweru elektrycznego sprzed 3-4 lat, może być zdziwiony, jak bardzo w tym czasie technika poszła do przodu. Mój pierwszy rower elektryczny w kompletacji fabrycznej ważył równe 25 kg, a po doposażeniu jego masa urosła jeszcze o kilogram. Był to zupełnie w porządku rower miejsko-trekkingowy, który miał jedynie ten feler, że był ciężki. Z tej przyczyny kiepsko jeździło po nim się po wyczerpaniu baterii, a jego prędkość przelotowa była równa lub nieznacznie większa niż 25 km/h – czyli barierą była prędkość, przy której wyłącza się wspomaganie w każdym rowerze elektrycznym, który spełnia polską definicję roweru i którym można legalnie jeździć po drogach dla rowerów i wyjątkowo po chodnikach.

Autor Maciej Brzeziński
Pasjonat technologii, prywatnie także zapalony kolarz
Pokaż listę wszystkich publikacji
Posłuchaj artykułu
Posłuchaj artykułu
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu