Luzy w przekładni kierowniczej

Luzy pojawiają się w przekładni kierowniczej stopniowo. Tym samym początkowo kierowca może ich nie zauważyć. Z czasem jednak objawy awarii staną się bardziej oczywiste. Poza wyraźnym problemem z utrzymaniem kierunku jazdy zaczną występować wycieki płynu hydraulicznego oraz stuki podczas kręcenia kołem kierownicy. Awarii pod żadnym pozorem nie można zignorować! To oznaczałoby ryzykowanie nie tylko poważną niesprawnością samochodu, ale także życiem własnym i innych. W przypadku podejrzenia luzów w przekładni kierowniczej należy niezwłocznie udać się do mechanika. Ten prawdopodobnie zaleci regenerację. Jej koszt to minimum 600 złotych.

Klekoczący przegub

Przeguby (zwłaszcza te zewnętrzne) podczas codziennej eksploatacji są poddawane dużym przeciążeniom. Ich zadaniem jest przeniesienie mocy ze skrzyni biegów na koła, a dodatkowo często muszą pracować pod kątem. Nie można zapominać także o niekorzystnym oddziaływaniu czynników zewnętrznych. Podstawowym objawem uszkodzenia przegubów jest klekot występujący w trakcie jazdy na skręconych kołach. Stukotu nie tylko nie da się nie słyszeć, ale przede wszystkim nie można go ignorować. Skrajnie zniszczony przegub rozleci się, powodując tym samym oderwanie koła. Nietrudno wyobrazić sobie co stanie się w sytuacji, w której nastąpi to podczas jazdy z dużą prędkością.

Stary pasek rozrządu

Guma nawet najlepszej jakości ma to do siebie, że z czasem starzeje się. Proces postępuje szczególnie szybko, gdy element jest poddawany działaniu dużej siły i przeciążeniom termicznym. Z uwagi na te uwarunkowania wymiana paska rozrządu powinna być absolutną świętością. Co grozi w sytuacji, w której kierowca zdecyduje się przekroczyć interwał? Może dojść do zerwania napędu, czego skutkiem stanie się kolizja tłoków z zaworami. W skrajnym przypadku zniszczenia w obrębie głowicy i bloku okażą się na tyle duże, że naprawa będzie całkowicie nieopłacalna. Zerwanie paska nie jest zakończone przykrymi konsekwencjami wyłącznie w silnikach wyposażonych w rozrząd bezkolizyjny. Tych jest jednak coraz mniej.

Zużyte sworznie wahacza

Jednym z elementów konstrukcji pojazdu, który jest poddawany szczególnie trudnej próbie w trakcie eksploatacji, jest zawieszenie. Każda pokonana nierówność lub dziura w nawierzchni odbija się na jego stanie. Czasami po pokonaniu 50, a czasami 120 tysięcy kilometrów zużywają się sworznie wahacza. Objawem ich uszkodzenia jest charakterystyczny stukot. Z wymianą sworznia nie warto czekać. Po pierwsze dlatego, że w przypadku wyboru usług warsztatu niezrzeszonego jej koszt nie powinien być nadmierny. Po drugie skutki zignorowania niesprawności mogą być tragiczne. Skrajnie zużyty element zerwie się i postawi koło bokiem. Oznacza to brak sterowności i wypadek.

Wycieki w układzie hamulcowym

Każda część zamontowana w pojeździe zużywa się. To samo dotyczy elementów układu hamulcowego. Z czasem w wyniku uszkodzenia cylinderków czy niszczenia przewodów mogą pojawić się nieszczelności. Wycieki płynu hamulcowego są zjawiskiem niezwykle groźnym. Osłabiają pracę hamulców, a w skrajnym przypadku doprowadzają do ich całkowitej niesprawności. W takim przypadku nie ma mowy o jakiejkolwiek jeździe samochodem! Pojazd powinien trafić do warsztatu na lawecie. Dopiero po wykonaniu naprawy i odpowietrzeniu układu hamulcowego może ponownie stać się pełnoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego.

Hałasujący łańcuch rozrządu

Z założenia łańcuch rozrządu powinien być rozwiązaniem bezobsługowym. Niestety oszczędności materiałowe lub np. zastosowanie wadliwego napinacza może zweryfikować tą tezę. Dlatego kierowca nigdy nie powinien ignorować metalicznego hałasu dobiegającego z silnika podczas rozruchu i jazdy. Ten oznacza, że łańcuch wyciągnął się i stanowi zagrożenie dla jednostki napędowej. Jeżeli przeskoczy o kilka ząbków, doprowadzi do kolizji tłoków z zaworami. Zniszczenia będą identyczne jak w przypadku zerwania paska rozrządu.

Nieszczelność turbosprężarki

Nieszczelności występujące w układzie turbodoładowania są niezwykle popularnym problemem w kilkuletnich dieslach. Niestety niewielu kierowców zdaje sobie sprawę z tego, że błaha na pozór usterka dosłownie w kilkanaście minut może doprowadzić jednostkę napędową do zniszczenia. Jak to? Otóż poprzez nieszczelności olej może się przedostać do komory spalania, a wtedy dojdzie do tzw. rozbiegania silnika. Kierowca nie będzie miał żadnej kontroli nad rosnącymi obrotami, a olej będzie spalany tak długo, aż zabraknie go w układzie smarowania i motor najnormalniej w świecie zatrze się. Przypadki działania tego mechanizmu wcale nie są odosobnione czy rzadkie.

Zużyte opony

Łącznikiem między asfaltem a nadwoziem są opony. To od ich stanu zależy przyczepność i sposób zachowania się auta na drodze. Jeżeli kierowca będzie miał do dyspozycji najlepszy układ kierowniczy i świetne zawieszenie oraz ogumienie ze skrajnie startym bieżnikiem, niestety nigdy nie będzie miał możliwości wykorzystania wszystkich właściwości trakcyjnych pojazdu. Stopień zużycia opon ma szczególne znaczenie w trudnych warunkach pogodowych. Latem sytuacją taką będą opady deszczu, zimą opady śniegu lub występowanie oblodzenia na drodze.

Wycieki płynu chłodzącego

Wycieki płynu chłodzącego zazwyczaj są określane mianem drobnej niesprawności pojazdu. To prawda, jednak wyłącznie w pewnym sensie. W skrajnie niekorzystnym scenariuszu mogą doprowadzić do poważnego ubytku cieczy chłodzącej, a to odbije się na efektywności odprowadzania ciepła z silnika. Skutki? Przegrzanie jednostki napędowej, wypalenie uszczelki pod głowicą oraz potrzeba przeprowadzenia drogiej i skomplikowanej naprawy. Warto zaznaczyć, że silnik po regeneracji głowicy może nigdy nie odzyskać fabrycznej sprawności.

Usterki koła dwumasowego

Dwumasowe koło zamachowe jest montowane nie tylko w samochodach z silnikami diesla, ale także coraz częściej w autach wyposażonych w benzyniaki. Jego zadaniem jest redukowanie ilości drgań i podwyższanie kulturalności pracy układu napędowego. Przy wszystkich zaletach dwumasa ma jednak jedną zasadniczą wadę. Mianowicie jest delikatna i źle reaguje na przeciążenia. Objawem zużycia elementu są drgania występujące przy niskich obrotach na drążku zmiany biegów oraz piski pojawiające się podczas zmiany przełożeń. Zbagatelizowane uszkodzenie koła zamachowego grozi poważną awarią. Najpierw dojdzie do zniszczenia sprzęgła, a później skrzyni biegów.