- Kto wymienił już opony na letnie, będzie musiał w najbliższych dniach jeździć bardzo ostrożnie. Szykuje się chwilowy powrót zimy
- Umowną granicą, przy której warto wymienić opony, jest 7 stopni Celsjusza. Ale jest to granica naprawdę umowna, bo pogoda lubi płatać figle
- Na wymianę opon warto umawiać się już dziś, ale niekoniecznie na najbliższy możliwy termin
Na lato najlepsze są opony letnie. Zimą najkrótszą drogę hamowania i najlepszą przyczepność zapewnią opony zimowe. Za to w okresie przejściowym, który ostatnio bardzo nam się wydłuża i trwa nawet dwa miesiące wiosną i dwa miesiące jesienią, najlepiej byłoby jeździć na oponach... całorocznych. Ma się rozumieć, kilkukrotna wymiana opon w ciągu roku byłaby koszmarem logistycznym i finansowym. Trzeba więc na coś się zdecydować i cokolwiek wybierzemy, należy zachować spokój – a zwłaszcza nie spieszyć się z wymianą opon. Nie ma co się spieszyć, nawet jeśli zarówno sprzedawcy opon jak i właściciele warsztatów woleliby, aby sezonową wymianę ogumienia zacząć jak najszybciej. Na to, że spieszyć się nie warto, są przekonujące dowody.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoOponiarze chcieli zacząć sezon w marcu. To nie jest w interesie kierowców
W radiowych reklamach już od kilku tygodni opony zimowe skarżą się, że nie są przystosowane do obecnych warunków. Proszą, aby teraz to opony letnie "wzięły się do roboty". Oj, nie warto przyjmować tego typu rad zbyt dosłownie! Wprawdzie technologie oponiarskie zmieniają się dość szybko, zwłaszcza najnowsze modele opon premium korzystają z nowoczesnych mieszanek zachowujących odpowiednie właściwości w szerokim zakresie temperatur, ale po pierwsze, nie każdy ma opony z najwyższej półki, a po drugie, wszystko ma swoje granice.
Przeczytaj także: Polscy mechanicy o chińskich samochodach. "Mam wątpliwości". Pokazali wady i policzyli koszty. Są też plusy
Opony mają różną tolerancję na zmiany warunków
Szczególnie opony całoroczne są bardzo różne – jedne są bardziej letnie, inne bardziej zimowe. Ale i opony zimowe nie są takie same: jedne trzymają poziom nie tylko zimą, lecz także przy kilkunastu stopniach na plusie, inne przy plus ośmiu stopniach Celsjusza przestają hamować. Jeśli chodzi o opony letnie, to jedne zachowują się przyzwoicie przy temperaturze oscylującej wokół zera stopni, inne przy 10 stopniach Celsjusza stają się twarde i umiarkowanie bezpieczne. Dotyczy to zwłaszcza niektórych modeli opon o ultra wysokich osiągach. To normalne: jeśli oczekujemy, że opona będzie wyjątkowo przyczepna podczas szybkiej jazdy w środku lata i nie zaszkodzi jej rozgrzanie w wyniku ekstremalnej jazdy, to nie może ona jednocześnie być odporna na chłód. Te zależności dobrze pokazują testy wykonane przez ADAC, mające w założeniu odpowiedzieć na pytanie, czy opony całoroczne są bezpieczne. Oto kilka wyników testów hamowania:
Hamowanie na mokrej nawierzchni od 80 km na godz. do zatrzymania w temperaturze 7°C:
- Opony zimowe – 36,2 m
- Opony letnie – 42,7 m
- Opony całoroczne Goodyear Vector 4Season Gen 2 – 37,6 m
Hamowanie na mokrej nawierzchni od 80 km na godz. do zatrzymania w temperaturze 16°C:
- Opony zimowe – 41 m
- Opony letnie – 37,6 m
- Opony całoroczne Goodyear Vector 4Season Gen 2 – 37,6 m
Hamowanie na suchej nawierzchni od 80 km na godz. do zatrzymania w temperaturze 30-36°C:
- Opona letnia – 25,9 m
- Opona zimowa – 31,0 m (prędkość w chwili mijania zatrzymanego auta na oponach letnich – 32 km na godz.)
- Opona całoroczna Michelin Cross Climate – 27,3 m (prędkość w chwili „mijanki” ze zwycięzcą 18 km na godz.)
Okazuje się, że w warunkach przejściowych najpewniejszym rozwiązaniem mogą być dobre opony całoroczne, choć lepiej nie liczyć na to, że w warunkach skrajnych (bardzo zimno, bardzo gorąco) też będą one idealnym rozwiązaniem. Są też takie opony całoroczne, które w każdych warunkach zachowują się słabo. Co jednak tym razem jest dla nas ważne: niekoniecznie w temperaturze 7 stopni Celsjusza opony letnie prezentują dobre osiągi.
W weekend temperatura ma spaść nawet poniżej zera. I co teraz?
Tymczasem w najbliższy weekend w wielu regionach Polski temperatura spadnie, nad ranem pojawią się przymrozki, za dnia może być blisko zera stopni Celsjusza, ma padać śnieg, gdzieniegdzie opady mają być ciągłe i intensywne. To pokazuje, jak ryzykowna jest wymiana opon na letnie w marcu, a nawet w pierwszej połowie kwietnia. Jednocześnie jest to dowód na to, jak trudną decyzję mają przed sobą kierowcy, którzy za zastanawiają się, czy zostać przy oponach sezonowych, czy też wypróbować opony całoroczne.
- Kupując opony, dobieraj je nie pod kątem mody, lecz bierz pod uwagę typowe warunki, w jakich jeździsz
- Jeśli masz taką możliwość, kupuj opony z górnej półki
- Wybierając opony letnie, także bierz pod uwagę warunki: np. jeśli preferujesz spokojny styl jazdy, nie ma najmniejszego sensu kupno opon sportowych
- Jeśli jeździsz głównie po mieście, gdzie przez znaczną część roku panują warunki przejściowe, być może optymalnym rozwiązaniem – nie tylko ze względu na koszty – będą opony całoroczne
- Jeśli masz opony sezonowe, nie spiesz się z ich wymianą, ale już dziś zarezerwuj sobie wizytę w warsztacie np. na drugą część maja, by uniknąć kolejek.
- Jazda na oponach zimowych latem to nie jest najlepszy pomysł. Ale dużo bardziej niebezpieczna jest jazda na oponach letnich, gdy pogoda robi się zimowa.