Auto Świat Rolls-Royce Wraith: coupe za 1,2 miliona złotych

Rolls-Royce Wraith: coupe za 1,2 miliona złotych

Autor Błażej Buliński
Błażej Buliński

Do Phantoma i Ghosta dołącza Wraith – duże, ale jak na Rolls-Royce’a jednak małe coupé. Co czyni go niezwykłym oprócz niebotycznej ceny? Moc. Największa, jaka kiedykolwiek drzemała w Rollsie

Rolls-Royce Wraith: coupe za 1,2 miliona złotych
Auto Świat
Rolls-Royce Wraith: coupe za 1,2 miliona złotych

Jeszcze kilkanaście lat temu brytyjski arystokrata motoryzacyjny podawał w specyfikacji technicznej, w rubryce „moc” hasło „wystarczająca”. Teraz nikt nie ma wątpliwości, że 632 KM i 800 Nm to rekord limuzyn z Goodwood. Nowy Rolls-Royce, choć na pierwszy rzut oka wygląda na typowego reprezentanta marki, jest przełomowy.

To pierwszy model firmy z nadwoziem fastback, czyli łagodnie opadającą linią dachu i słupkiem C wyciągniętym od końca szyb do krawędzi klapy bagażnika. Jest też szybki, bowiem sprint do „setki” trwa tylko 4,6 s.

Nikt jednak nie wpadłby na pomysł, żeby nazwać ten model sportowym – tego klienci marki nie mogliby zaakceptować. Sport kojarzy się z wysiłkiem i poceniem się, a tego Rolls nie może po sobie pokazać. Ojciec założyciel Henry Royce za cel postawił oszczędzanie za wszelką cenę kierowcy i pasażerom stresu. Rzeczywiście, gdy siedzi się w przepastnej kabinie Wraitha, trudno czymkolwiek się przejmować – no, chyba że pojazd jest pożyczony i poruszamy się po ciasnych uliczkach. Tej okazji jednak jeszcze nie mieliśmy.

Rolls-Royce Wraith: coupe za 1,2 miliona złotych
Rolls-Royce Wraith: coupe za 1,2 miliona złotychŻródło: Auto Świat

Ponieważ techniczną bazę stanowił model Ghost, znajdziemy tu wiele podobieństw do niego. Inżynierowie skrócili rozstaw osi aż o 18,3 cm, natomiast środek ciężkości powędrował o 3 cm w dół w stosunku do limuzyny. Tylna część kabiny nie jest już tak przestronna, jednak i tak pozostaje bardzo przytulnym miejscem do odbywania dalekich podróży.

Rolls-Royce Wraith: coupe za 1,2 miliona złotych
Rolls-Royce Wraith: coupe za 1,2 miliona złotychŻródło: Auto Świat

Przyjemnie jest trzymać rękę na skórzanym podłokietniku, obsługiwać funkcje przyciskami ze szkła czy pieścić oczy widokiem panelu ze szlachetnego drewna. Nawiązujące do poprzedników ponadczasowe kształty połączono z nowoczesną techniką i najlepszym rzemiosłem.

Pneumatyczne zawieszenie zostało trochę utwardzone, układ kierowniczy otrzymuje mniej wspomagania i ma bardziej bezpośrednie przełożenie, natomiast skrzynia biegów komunikuje się z GPS-em i dzięki temu zna najlepszy moment na redukcję biegu przed zakrętem. Tę funkcję nowy Rolls przejął z BMW serii 7 po face liftingu. Nikt jednak głośno o tak nowoczesnych elementach nie mówi – w końcu to Rolls.

Autor Błażej Buliński
Błażej Buliński
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków