Głęboki specjalny lakier Sunstone Red (6100 zł) robi wrażenie, a w kwestii samych kształtów nadwozia nie zgłaszamy zastrzeżeń – wiadomo, każdy ma inny gust, ale niezależnie od upodobań wstydu na pewno nie ma i nam auto się podoba. Do tego 405 koni i napęd na obie osie – to już bezsprzecznie to, co lubimy najbardziej. Czy zatem Infiniti Q60 może zagrozić autom ze Starego Kontynentu?
Infiniti Q60 S - świetne silnik i napęd
Wsiadamy do środka. Dwa duże ekrany (oczywiście, dotykowe), ale też analogowe zegary i masa przycisków – obsługa wymaga chwili przyzwyczajenia i w pierwszej chwili wydaje się nieco nielogiczna. Zupełnie inne wrażenia pozostawiają sportowe, obite skórą siedzenia – pozycja za kierownicą jest superwygodna, a trzymanie na boki okazuje się dobre. Elektrycznie sterowany dach ogranicza przestrzeń nad głową – jeśli kierowca będzie miał ponad 190 cm wzrostu, może dotknąć podsufitki.
Odpalamy silnik. Jego dźwięk, zwłaszcza z racji wysokiej mocy, mógłby być nieco bardziej zdecydowany i donośniejszy, tyle że pod tym względem Infiniti nie jest wyjątkiem – mocnych aut, do tego ładnie brzmiących, można szukać ze świecą. Duży moment, dostępny od niskich obrotów, sprawia, że lekkie dodanie gazu powoduje natychmiastową reakcję, a napęd skutecznie zabezpiecza przed poślizgiem. Siedmiostopniowa przekładnia w trybie automatycznym płynnie działa. Trochę gorzej jest, gdy używa się łopatek pod kierownicą (naszym zdaniem za długo to trwa).
Już w standardowym ustawieniu adaptacyjnego zawieszenia układ jest dość twardy – na nierównej nawierzchni autostrady powoduje to pewną nerwowość, ale na bocznych drogach system 4x4 (z akcentem na tył i aktywnym rozkładem napędu na koła Torque Vectoring) sprawia, że zabawa jest przednia! Zmienne przełożenie układu kierowniczego (nad którym panuje oczywiście elektronika) wiele obiecuje, ale urządzenie działa bez czucia i odpowiedniej informacji zwrotnej.
Infiniti Q60 S - w punkt
To jest super. Całkiem udany design nadwozia, a do tego bez oczywistych zapożyczeń!
To nie wyszło. Układ kierowniczy by-wire – bez czucia...
Efekt WOW! Zdecydowanie napęd, który daje dużo radości z jazdy, zwłaszcza na krętych drogach.
Kto to kupi? Wszyscy ci, którzy są znudzeni europejskimi markami, a jednocześnie chcą się też jakoś wyróżnić.
Infiniti Q60 S - naszym zdaniem
Gdyby nie obsługa urządzeń pokładowych, Infiniti Q60 mogłoby być dużym zagrożeniem dla „europejczyków”. Nie chcemy przez to powiedzieć, że to złe auto, ale to właśnie szczegóły w tej klasie robią różnice.
Infiniti Q60 S - dane techniczne
Silnik: typ/cylindry | benz. V6 turbo |
Pojemność | 2997 cm3 |
Moc maksymalna | 405 KM/6400 obr./min |
Maks. moment obr. | 475 Nm/1600 obr./min |
Napęd | 4x4/skrzynia aut. 7b |
Dł./szer./wys. | 4690/1850/1395 mm |
Bagażnik | 342 l |
Masa własna | 1874 kg |
Prędkość maks. | 250 km/h |
0-100 km/h | 5,0 s |
Spalanie producenta | 9,1 l/100 km |
Emisja CO2 | 208 g/km |
Cena | od 276 100 zł |